Agregat rotacyjny z trzema patentami

Agregat rotacyjny z trzema patentami

Testy produkcyjne pokazały, że inwestycja w szlifierkę Plano pozwala uzyskać duże oszczędności w kilku aspektach. Po pierwsze, to mniejsza powierzchnia instalacyjna. Tradycyjny system wymaga 7 m2, natomiast Plano – 5,5 m2. Po drugie – to mniejsze zapotrzebowanie powietrza w kwestii odciągu, gdzie szlifierka wieloagregatowa wymaga około 40 000 m3/h, podczas gdy Plano 18 000 m3/h. W okresie zimowym wyssane z hali powietrze trzeba ogrzać. Po trzecie, to mniejsze zapotrzebowanie na sprężone powietrze i mniejsze zużycie energii elektrycznej. Wszystkie silniki w tradycyjnej szlifierce to minimum 32 kW. Koszty generują także taśmy ścierne. W przypadku Plano mamy tylko jedną, która może wyszlifować elementy o powierzchni około 1 500 m2, natomiast pięć jednostek tradycyjnych – 2 000 m2.

Na pierwszy rzut oka, opracowana przez włoską firmę EMC, nowa szlifierka rotacyjna Plano System 1350 wcale nie różni się od tradycyjnych konstrukcji. Rama nośna została pospawana ze stalowych kształtowników, dodatkowo wzmocnionych i usztywnionych za pomocą grubych blach. Maszyna posiada standardowy system transportu szlifowanego materiału, wykorzystujący gumowy przenośnik pasowy o szerokości 1350 mm. Pracuje on na dwóch rolkach prowadząco-napinających oraz na umieszczonym między nimi stole podciśnieniowym. Stół podzielony jest na niezależne sekcje, które podczas pracy są kontrolowane i synchronizowane przez system sterujący. Pozwala to na szlifowanie małych oraz cienkich elementów, które bez podciśnieniowego mocowania w trakcie procesu szlifowania mogłyby się przesuwać. Plusem tego rozwiązania jest natomiast znacznie krótszy i pozbawiony niepotrzebnych zakrętów system rur, co przekłada się na optymalny rozkład podciśnienia. Wentylator odpowiedzialny za generowanie podciśnienia standardowo umieszczony został wewnątrz ramy nośnej pod stołem i napędzany jest, kontrolowanym przez inwerter, silnikiem o mocy 4 kW. Również agregat przypomina powszechnie stosowane w praktyce szlifierskiej konstrukcje. Natomiast system napędu odpowiadający za pracę pasa oraz ruch obrotowy i oscylacyjny całej jednostki to już zupełnie inna technologia, która posiada trzy patenty zgłoszone we Włoszech, w Europie i w USA. Z kolei transporter napędzany jest przez motoreduktor i może pracować z płynnie regulowaną prędkością w zakresie od 3 do 20 m/min. W tym układzie również zastosowano inwerter, a także automatyczne urządzenie kontrolujące i regulujące położenie transportera na rolkach. Stół posiada możliwość precyzyjnej regulacji w płaszczyźnie pionowej, czyli nastawy grubości szlifowania. Odbywa się to za pomocą czterech napędzanych śrub o dużej średnicy oraz precyzyjnych prowadnic liniowych. Zakres regulacji umożliwia obróbkę elementów o grubości od 4 do 180 mm. W standardzie przewidziano także dodatkowe transportery rolkowe od strony podawczej i odbiorczej.
Sekcje trzewika współpracujące z siłownikami podwójnego działania
Szlifierkę Plano System 1350 obejrzeć można było na tegorocznych targach Drema na stoisku firmy ITA. W rzeczywistości jest to innowacyjne i jedyne na rynku rozwiązanie bazujące na rotacyjnym, karuzelowym agregacie z szerokim pasem ściernym i podwójnym, sekcyjnym trzewikiem. Warto także wspomnieć, że jest to niezwykle ekonomiczne rozwiązanie, ponieważ jedna taśma ścierna zastępuje klasyczną szlifierkę zbudowaną aż z pięciu agregatów.


– Testy produkcyjne pokazały, że inwestycja w szlifierkę Plano pozwala uzyskać duże oszczędności w kilku aspektach – powiedział Michał Warzec, doradca techniczny z firmy ITA. – Po pierwsze, to mniejsza powierzchnia instalacyjna. Tradycyjny system wymaga 7 m2, natomiast Plano – 5,5 m2. Po drugie, to mniejsze zapotrzebowanie powietrza w kwestii odciągu, gdzie szlifierka wieloagregatowa wymaga około 40 000 m3/h, podczas gdy Plano – 18 000 m3/h. Zauważmy, że w okresie zimowym wyssane z hali powietrze trzeba ogrzać, a to są koszty. Po trzecie – to mniejsze zapotrzebowanie na sprężone powietrze i mniejsze zużycie energii elektrycznej. Wszystkie silniki w tradycyjnej szlifierce to minimum 32 kW. Koszty generują także taśmy ścierne. W przypadku Plano mamy tylko jedną, która może wyszlifować elementy o powierzchni około 1 500 m2, natomiast pięć jednostek tradycyjnych
– 2 000 m2.
Podwójny trzewik z elektronicznym systemem sterowania składa się w sumie z 2 x 75 sekcji o szerokości 18 mm, współpracujących z siłownikami podwójnego działania. Dzięki takiemu rozwiązaniu można sterować naciskiem wywieranym na krawędzie i narożniki szlifowanych elementów. Oprócz samego trzewika bardzo istotne jest również oprogramowanie, które rozwija EMC. W dużym skrócie jego działanie polega na innej interwencji czasowej sekcji trzewika na krawędzie i narożniki elementu. Sekcje opuszczają się w tych miejscach trochę później i jest to ustawiane w programie. Warto wspomnieć, że dla pierwszego i drugiego trzewika można ustawić inne parametry pracy. Oprócz tego dostępna jest również funkcja naprzemiennej pracy trzewików, czyli „soft touch” w celu zredukowania nacisku wywieranego przez trzewik na materiał. Kolejną funkcją programową jest funkcja ochrony krawędzi wzdłużnych. Polega to na tym, że sekcja, która jest na samej krawędzi, jest podniesiona, natomiast kolejna sekcja lub sekcje są obniżone. Papier ścierny ma swoją sztywność, więc sekcje obniżone trzymają go na tej samej wysokości względem materiału, natomiast nie ciśniemy na samą krawędź. Funkcje te można także wdrożyć w innych szlifierkach EMC.

Złożenie ruchów posuwowego materiału i obrotowego głowicy szlifierskiej
– Szlifierka Plano System to autorskie rozwiązanie firmy EMC – powiedział Michał Warzec. – Została ona zaprojektowana specjalnie, aby uniknąć problemów, które występują przy tak zwanym szlifie krzyżowym. Opatentowany agregat, ze względu na specyfikę budowy i pracy, sprawia, że powstające na elemencie podczas szlifowania, z winy zanieczyszczeń czy też wady papieru ściernego, rysy układają się w sposób nieregularny, przez co są mniej widoczne. Z kolei w przypadku typowego szlifu krzyżowego, w zależności od tego, czy zanieczyszczenia lub wady papieru ściernego występują na agregacie wzdłużnym czy poprzecznym, rysy na materiale układają się regularnie właśnie w tych kierunkach. Ponieważ kolejne rysy się nakładają, to na powierzchni ten efekt się kumuluje, a po wykończeniu elementu materiałami lakierniczymi jest on o wiele bardziej widoczny.
W przypadku szlifierki Plano System zjawisko to udało się wyeliminować dzięki złożeniu ruchów posuwowego materiału i obrotowego głowicy szlifierskiej w osi prostopadłej do ruchu taśmy ściernej.
Podstawowa wersja Plano, nazwana przez producenta „Base”, wyposażona jest w jeden karuzelowy agregat szlifujący. Cztery rolki napinające taśmę ścierną oraz pracujący wewnątrz niej pas lamelowy rozmieszczone są na planie trójkąta zwróconego jednym wierzchołkiem do góry. To właśnie ten wierzchołek stanowi oś obrotu całego agregatu. Dwie dolne rolki są wspólne dla obydwóch pasów, natomiast dwie górne, napinające poszczególne pasy, zamontowane zostały jedna nad drugą. Każdy z nich posiada więc swój własny, niezależny pneumatyczny system napinania. Długość pasa szlifującego wynosi 4930 mm, natomiast pasa lamelowego 4560 mm. Ten ostatni przyczynia się do optymalnego rozkładu ciśnienia wywieranego przez taśmę ścierną na element, co ma kolosalny wpływ na jakość całego procesu. Napęd główny to silnik o mocy 11 kW, zabudowany wewnątrz jednostki; jest on przekazywany za pomocą przekładni pasowej. Z kolei za ruch rotacyjny agregatu odpowiada motoreduktor, zamontowany w górnej części ramy nośnej. Umożliwia on pracę z rotacją zarówno w prawo, jak i w lewo. Jej prędkość jest płynnie regulowana w zakresie od 0,1 do 40 obr./min, a jej wartość jest wyświetlana na ekranie panelu sterującego. Warto przy tym wspomnieć, że obracającą się jednostkę można zatrzymać w dowolnej pozycji kątowej.
W środku, pomiędzy rolkami dolnymi, zainstalowano, wspomniany wyżej, podwójny, elektroniczny trzewik sekcyjny. Każda sekcja współpracuje z siłownikiem pneumatycznym nadzorowanym przez elektroniczny system APC (Automatic Programmable Control), regulującym indywidualnie siłę nacisku trzewików. Żeby to wykonać, maszynę wyposażono w dwa programowane sterowniki, które po włączeniu danego programu obróbczego ustawiają automatycznie odpowiednie parametry. Sygnał przekazywany do siłowników jest kodowany w celu wytłumienia wszelkich zakłóceń. Z obydwóch stron pasa ściernego zamontowano także urządzenia czyszczące. W praktyce są to dysze pneumatyczne, zdmuchujące pozostały na papierze ściernym pył, który „wyłapywany” jest przez osłony podłączone do centralnego układu odciągowego. System czyszczący aktywowany jest czasowo w trybie automatycznym w momencie, gdy odpowiednie czujniki wykryją obecność obrabianego elementu. Wymiana pasa ściernego agregatu rotacyjnego jest niezwykle szybka i prosta, ale wymaga zastosowania specjalnego wózka. Jest to bardzo przemyślana konstrukcja, składająca się między innymi z trzech poziomych, walcowych wsporników, przymocowanych do pionowej ramy. Ich rozstaw odpowiada układowi rolek w agregacie karuzelowym. Wsporniki posiadają przesuwne, łukowate nakładki, ułatwiające prawidłowe wsunięcie pasa do wnętrza maszyny. Cała strefa robocza osłonięta jest kabiną dźwiękochłonną z bocznymi, przesuwanymi automatycznie drzwiami.

Bieżąca kontrola jakości szlifowanych elementów
Oprócz wersji podstawowej, szlifierka Plano System 1350 może być skonfigurowana na kilka sposobów, z zastosowaniem większej liczby jednostek roboczych. Przykładowo w wersji „Forte” oprócz agregatu rotacyjnego zastosowano również jednostkę kalibrującą, która może być wyposażona w walec o średnicy 330 lub 400 mm. Natomiast wariant konfiguracyjny „Pignola” posiada dodatkowy agregat, składający się ze szczotek planetarnych. Z kolei ostatnia wersja „Delicata” wyposażona została w agregat do szlifu poprzecznego. W opcji możliwe jest także zamontowanie rotacyjnych turbodysz, umieszczonych na specjalnej listwie na całej szerokości roboczej. Montując natomiast przewidziane w pakiecie wyposażenia opcjonalnego lampy, można bez najmniejszego problemu dokonywać bieżącej kontroli jakości szlifowanych podzespołów. Bardzo przydatnym urządzeniem jest także listwa jonizująca, pozwalająca rozwiązać problemy z niepożądanymi ładunkami elektrostatycznymi.

~Tomasz Bogacki