Meblarstwo - komponenty i technologie 1/2025

4 2025/1 (289) Małgorzata Gackowska redaktor naczelna Od redakcji Zwykło się mówić, że nowy rok oznacza nowe możliwości. Generalnie tak, ale trudno o optymizm, jeśli wchodzi się w niego z ogromnym bagażem wypełnionym wyzwaniami i problemami, zgromadzonymi w roku poprzednim. A tych nie brakło i jakby wcale nie jest ich mniej. Globalne napięcia gospodarcze, stały wzrost kosztów produkcji, zawirowania na rynku drewna, inflacja, wzrost wynagrodzeń, trudności z zatrudnianiem oraz ograniczony popyt konsumencki na rynku krajowym i zagranicznym – z tym wszystkim polscy meblarze wchodzą w nowy rok. W tej sytuacji wszelkie prognozy są jak „wróżenie z fusów”, a przyszłość branży meblarskiej, ta najbliższa i w dalszej perspektywie, jawi się jak za mgłą. Zależy ona bowiem od tak wielu czynników, a przecież na otoczenie rynkowe rzadko kiedy któryś z przedsiębiorców ma wpływ. Ale ma wpływ na coś innego. Kluczowe znaczenie, już od co najmniej kilku lat, mają elastyczność, innowacyjność i zarządzanie, które pozwalają reagować na wyzwania. I nawet teraz, a może szczególnie teraz, inwestowanie w automatyzację, robotyzację, rozwój innowacyjnych produktów, w e-commerce, w nowe rynki zbytu – pomaga osiągnąć przewagę konkurencyjną. To się udaje. Mamy w branży przykłady firm, które pomimo że zmagają się z tymi samymi trudnościami co wszyscy, od lat wychodzą z nich obronną ręką. Pytacie o konkrety? Proszę bardzo. Firma Forner zamknęła ubiegły rok z 10-procentowym wzrostem obrotów. Jak mówi Sebastian Bartkowiak, prezes Forner: „(…) rok 2024 był niezwykle ciekawy, pełen wyzwań, a jego hasłami przewodnimi były wzrost i rozwój”. Proszę zwrócić uwagę na tę narrację! Nie ma mowy o trudnym, ciężkim, pełnym wyzwań okresie, ale… o tym, że był to ciekawy rok. Firma Forner systematycznie się rozwijała, udowadniając swoją elastyczność i sprawność operacyjną. W efekcie w ubiegłym roku zwiększyła sprzedaż, zatrudnienie, rozpoznawalność marki i rozwinęła portfolio produktowe o nowe produkty, dekory i kolory. A wszystko to w niezbyt sprzyjających okolicznościach rynkowych. Podobne doświadczenie ma za sobą firma CDO, dla której ubiegły rok był czasem wzrostu i innowacji, a także umocnienia pozycji w segmencie fornirów oraz płyt i sklejek fornirowanych. Z kolei firma TOBO udowodniła, że w wymagającym otoczeniu, w jakim znaleźli się polscy meblarze, elastyczność i dywersyfikacja strategii są kluczowe dla sukcesu. Takie podejście zaowocowało tym, że w pierwszych trzech kwartałach 2024 r. TOBO zanotowało wzrost przychodów w porównaniu do roku 2023. Jak mówi Bożena Datczuk, prezes zarządu TOBO: „(…) Elastyczność daje mniejszym przedsiębiorstwom przewagę konkurencyjną, pozwalając skuteczniej rywalizować z dużymi graczami oraz lepiej odpowiadać na zmieniające się potrzeby rynku”. Kolejny przykład – firma Wajnert Meble, dla której rok 2024 był również pełen wyzwań, ale finalnie zakończył się sukcesem. Jak mówi Dominika Wajnert, członek zarządu Wajnert Meble: „(…) Z perspektywy naszej firmy, był to czas zrównoważonego rozwoju na rynku krajowym, eksportowym oraz rynku hotelowym. Dzięki współpracy z zagranicznymi partnerami oraz inwestycjom w nowoczesne technologie produkcyjne, udało nam się dotrzeć na nowe rynki i umocnić swoją pozycję. Rok 2024 był okresem adaptacji do dynamicznych zmian w preferencjach konsumentów oraz wyzwań związanych z rosnącymi kosztami produkcji wyrobów. Udowodniliśmy sobie, że potrafimy elastycznie reagować, oferując nowoczesne rozwiązania i wysokojakościowe produkty”. Można? Można! Można również usiąść, rozłożyć ręce i nie robić nic, czekać na lepsze czasy, na poprawę koniunktury. Tyle że, jak pokazują również, niestety, liczne przykłady polskich firm, wiele z nich może się nie doczekać tych lepszych czasów. • Wydawnictwo Inwestor Sp. z o.o. ul. 30 Stycznia 42, 83-110 Tczew tel.: +58 531 27 53 info@wydawnictwoinwestor.pl www.wydawnictwoinwestor.pl  Prezes zarządu Zbigniew Owsiak  Wiceprezes zarządu Rafał Sidor  redaktor naczelna Małgorzata Gackowska malgorzata.gackowska@meblarstwo24.pl  sekretarz redakcji Karolina Falgowska karolina.falgowska@meblarstwo24.pl  dziennikarze Tomasz Bogacki tomasz.bogacki@gpd24.pl Bartosz Szpojda bartosz.szpojda@gpd24.pl  współpracownicy Katarzyna Orlikowska katarzyna.orlikowska@meblarstwo24.pl Janusz Bekas janusz.bekas@gpd24.pl dr inż. Czesław Dembiński czeslaw.dembinski@gpd24.pl  redakcja listy@meblarstwo24.pl  Opiekunowie klienta Karolina Falgowska karolina.falgowska@meblarstwo24.pl Damian Kargul damian.kargul@gpd24.pl Grzegorz Pastwa grzegorz.pastwa@gpd24.pl Mariusz Wroński mariusz.wronski@meblarstwo24.pl  korekta Sylwia Wojtanowska sylwia.wojtanowska@gpd24.pl  Kierownik działu DTP Wiesław Dobosz  dział graficzny DTP / IT Katarzyna Łukowicz Jacek Mroczkowski  Dział Prenumeraty prenumerata@meblarstwo24.pl  Projekt graficzny Agnieszka i Michał Warda Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright by Wydawnictwo Inwestor Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca. Redakcja zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów i niezbędnych zmian. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń oraz ma prawo do odmowy ich publikacji bez podania przyczyny. Reprodukcja lub przedruk tylko za zgodą wydawcy.  foto na okładce: PTAK WARSAW EXPO @meblarstwo24

Kontakt: Wydawnictwo Inwestor Sp. z o.o. ul. 30 Stycznia 42, 83-110 Tczew tel.: 58 531 27 53 Redakcja: listy@meblarstwo24.pl Prenumerata: prenumerata@meblarstwo24.pl Reklama: reklama@meblarstwo24.pl W wydaniu lutowym zaprezentujemy najnowsze komponenty i technologie do produkcji mebli tapicerowanych i skrzyniowych – numer targowy Meble Polska 2025. Zapowiedź www.pureko.pl www.pureko.pl www.pureko.pl

spis treści Kalejdoskop aktualności 8-9 wiadomości Rosnąca presja kosztowa wyzwaniem dla branży meblarskiej 10 Koalicja na rzecz Polskiego Drewna z kolejnym apelem 12 Rok pod znakiem nowości i dynamicznego rozwoju 14 Rejestracja chińskiej sklejki liściastej wchodzi w życie 16 XXXLutz przejmuje Grupę Porta 17 Rynek meblarski w USA ulega wolnej stabilizacji 18 Nowe limity formaldehydu 20 Jak zwiększyć konkurencyjność produkcji i sprzedaży mebli w czasach nowych wyzwań? 22 NOWOŚCI RYNKOWE Modna kuchnia 24 Redefinicja wnętrz 26 Nowoczesne systemy do segregacji 27 Minimalizm w szufladach 28 temat z bliska produkcja mebli na wymiar ViyarStone – elegancja kamienia i luksusu w Twoim wnętrzu 30 Ręcznie wykonywane, ekskluzywne fronty 32 Połączenie natury, elegancji i funkcjonalności 34 Nowa platforma prowadnic do szuflad drewnianych 36 Wszystko ma swoje miejsce 38 Garderoba ELITE w odsłonie klasycznej czerni 39 Funkcjonalność i elegancja w jednym 40 Swoboda aranżacji 41 Inteligentne oświetlenie Loox – kreowanie nastroju i funkcjonalności 42 Technologie Fabryka Mebli „Szynaka” – inwestycja w komfort i bezpieczeństwo pracy 44 Plany na nowy rok – zwiększyć szybkość maszyn i zaoferować nowe rozwiązania 46 Rozwój FESTOOL inspirowany potrzebami rzemiosła 49 Synergia doświadczenia i technologii 52 Rewolucyjne rozwiązanie oparte na ekskluzywnej technice 53 TRENDY i design „Future Continuous” – trendy Heimtextil 56 Kolor roku 2025 58 Meble tapicerowane na bieżąco z trendami 60

kalejdoskop Wiadomości z kraju i ze świata 8 2025/1 (289) aktualności ogłoszenie Kocioł CFC200 - 2 MW z systemem pneumatycznego podawania paliwa. Używany. Dostępność : magazyn Chojnice Cena: 65 000zł Kotły wodne o mocy 150kW - 500 kW GAMA PELLETECH Spełnia najwyższe normy emisyjne. tel. 662 211 532 | michal.komorowski@compte-fortech.pl 1 1 2 2  Wartość produkcji sprzedanej mebli w 2023 roku – korekta GUS-u Według najnowszych danych GUS-u ostateczna wartość produkcji sprzedanej mebli w 2023 r. wyniosła 65 mld zł, co stanowi spadek o blisko 6 proc. w porównaniu z rokiem 2022. Tradycyjnie wartość produkcji sprzedanej mebli dla pełnej zbiorowości firm jest publikowana przez Główny Urząd Statystyczny dwukrotnie w ciągu roku. Najpierw w sierpniu publikowane są dane szacunkowe, a kilka miesięcy później, na przełomie roku następuje korekta. Podobnie było w przypadku danych za 2023 rok. Pierwsze szacunkowe dane opublikowane przez GUS w sierpniu 2024 r. wskazywały, że całkowita wartość produkcji sprzedanej mebli w 2023 r. wyniosła 66,2 mld zł, co oznaczało spadek o około 4 proc. w porównaniu z 2022 rokiem. Jednak korekta opublikowana pod koniec 2024 r. wykazała, że wartość ta była niższa. Według najnowszych danych GUS-u ostateczna wartość produkcji sprzedanej mebli w 2023 r. wyniosła 65 mld zł, co stanowi spadek o blisko 6 proc. w porównaniu z rokiem 2022. W tym miejscu warto zestawić oficjalny wynik z szacunkiem B+R Studio. Dokładnie rok temu, w ramach raportu „Polskie Meble Outlook 2024”, B+R Studio oszacowało wartość produkcji sprzedanej w 2023 r. na 64,0 mld złotych. Oznacza to, że prognoza ta różni się od oficjalnych danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny o zaledwie 1,7 proc. Taka precyzja potwierdza skuteczność metod analitycznych ekspertów z B+R Studio. Warto o tym pamiętać w kontekście zbliżającej się premiery kolejnej, 15. edycji raportu „Polskie Meble Outlook 2025”, która nastąpi przed końcem stycznia 2025 roku. W nowej edycji przedstawiona będzie szacunkowa wartość produkcji za 2024 rok oraz prognozy na 2025 rok. — gac  Targi meblowe ponownie w Bad Salzuflen Od 1 do 3 kwietnia 2025 r. w Messezentrum Bad Salzuflen odbędą się targi meblowe Partnertage Ostwestfalen. Wydarzenie, które od 2012 r. łączy przemysł i handel, powraca z nową energią i imponującą liczbą ponad 120 wystawców, w tym wielu nowych firm. Wśród nowych uczestników znalazły się renomowane marki, takie jak Gutmann, Bodahl, Vierhaus Gruppe, Stolarz, Tvilum, Home Group, Schösswender, SPA Ambiente, Tradepoint i Jutzler. Ich obecność dodatkowo wzbogaci kompleksową wystawę, obejmującą meble tradycyjne, meble do samodzielnego montażu, kuchenne oraz tapicerowane. Partnertage Ostwestfalen to wydarzenie z wartością dodaną zarówno dla przemysłu, jak i handlu. Program targów oferuje: asortyment dopasowany do różnych grup docelowych; wsparcie sprzedaży – promocje i produkty generujące ruch w punktach sprzedaży; trendy na sezon jesienny – odkrywanie innowacji i potencjału wzrostu na wczesnym etapie; bezpośredni kontakt z producentami – możliwość wymiany doświadczeń i nawiązywania współpracy. Dodatkowe wydarzenia, które odbywają się równolegle (np. Möbelmeile wiosną i Musterring), zwiększają atrakcyjność regionu. Dzięki Partnertage Ostwestfalen 2025 Messezentrum Bad Salzuflen ponownie stanie się miejscem, gdzie innowacje i trendy w branży meblarskiej zostaną zaprezentowane z myślą o potrzebach detalistów. Wydarzenie przeznaczone jest wyłącznie dla profesjonalnych zwiedzających. — gac  Kara dla producentów płyt drewnopochodnych podtrzymana Gdy w grudniu 2017 r. UOKiK ogłosił, że czołowi producenci płyt drewnopochodnych w kraju mają zapłacić gigantyczną karę za zmowę cenową, nikt zapewne nie podejrzewał, że uda się ją wyegzekwować. Po długoletniej batalii sądowej wyrok uzyskał jednak prawomocność. W grudniu 2017 r. prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) nałożył kary finansowe na spółki z grup Kronospan i Pfleiderer za udział w kartelu cenowym na rynku płyt wiórowych i pilśniowych, działającym w latach 2008-2011. Łączna wysokość kar wyniosła blisko 136 mln zł. Kronospan Szczecinek został ukarany kwotą 60 690 248,87 zł, Kronospan Mielec musi zapłacić 39 308 643,05 zł, Pflei- derer Group Wrocław – 15 957 741,83 zł, a Pfleiderer Wieruszów – 19 804 706,50 zł. Swiss Krono (wówczas jeszcze Kronopol) uniknęło kary dzięki współpracy z UOKiK w ramach programu łagodzenia kar. Spółki odwołały się od decyzji UOKiK, jednak zarówno Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w lipcu 2023 r., jak i Sąd Apelacyjny 12 grudnia 2024 r., oddaliły ich odwołania, co oznacza, że kary są prawomocne i muszą zostać zapłacone. – Przedsiębiorcy przez prawie cztery lata uzgadniali ceny oraz wymieniali poufne informacje, np. o dacie wprowadzenia podwyżek czy wielkości sprzedaży – tak wyrok tłumaczył ówczesny prezes UOKiK Marek Niechciał Polskiej Agencji Prasowej. Efektem zmowy na rynku płyt wiórowych i pilśniowych mogły być wyższe ceny płacone przez kontrahentów. – Branża meblarska generuje blisko 2 proc. polskiego PKB, dlatego porozumienie mogło mieć negatywny wpływ na krajową gospodarkę. Jak zaznaczył prezes UOKIK, postępowanie w sprawie zmowy prowadzone było również na podstawie przepisów wspólnotowych, a ostateczna decyzja była konsultowana z Komisją Europejską. – Zgromadzone materiały dowiodły bo-

Wiadomości z kraju i ze świata 9 2025/1 (289) kalejdoskop wiem, że praktyki stosowane przez przedsiębiorców mogły mieć wpływ na handel między państwami członkowskimi UE. Ustalenia UOKiK wskazały, że do nielegalnych uzgodnień i wymiany poufnych danych dochodziło podczas spotkań wielo- i dwustronnych oraz rozmów telefonicznych z udziałem prezesów, członków zarządu i dyrektorów handlowych. Uczestnicy procederu ustalali ceny kluczowych produktów, wymieniali się cennikami i informacjami o sprzedaży do strategicznych klientów, a także kontrolowali realizację wcześniejszych ustaleń. Z wyrokiem nie zgadza się firma Kronospan, która wydała w tej kwestii oświadczenie: „Kronospan jest rozczarowany decyzją Sądu i faktem, że liczne faktyczne i obiektywne argumenty przedstawiane przez lata nie zostały wzięte pod uwagę. Firma podtrzymuje swoje pierwotne stanowisko, że w okresie objętym postępowaniem w latach 2008-2011 nie naruszała zasad konkurencji. Kronospan niezwłocznie złoży wniosek o pisemne uzasadnienie wyroku, a po jego szczegółowym przeanalizowaniu złoży skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego (…)”. Problem ma także Pfleiderer Wieruszów, czyli Grupa Woodeco. Nowy właściciel podkreśla, że decyzja prezesa UOKiK w odniesieniu do Grupy Woodeco dotyczy wyłącznie spółki Woodeco Wieruszów sp. z o.o., a utrzymanie kary przez Sąd następuje w okresie głębokiego kryzysu branży meblarskiej i drzewnej. Zdaniem zarządu, obecne działania firmy skupiają się na realizacji ambitnego planu inwestycyjnego, którego celem jest modernizacja zakładów i wzmocnienie ich konkurencyjności. Jednak w związku z trudną sytuacją rynkową, Grupa Woodeco wolałaby przeznaczyć środki finansowe na inwestycje w rozwój branży, pracowników i lokalnych społeczności niż wypłacać zasądzoną karę. Z tego powodu spółka Woodeco Wieruszów sp. z o.o. zamierza wystąpić z wnioskiem o odroczenie terminu płatności nałożonej kary. Oczywiście wszystkim przysługuje prawo do odwołania się od decyzji sądu do Sądu Najwyższego, a patrząc na zawirowania polityczne wokół tego organu, można podejrzewać, że temat ten jeszcze zamknięty nie zostanie. — basza  Zmiany w kierownictwie FGV Europe w Polsce Z dniem 17 grudnia 2024 r. nastąpiły istotne zmiany w kierownictwie FGV Europe w Polsce. Od początku 2024 r., po ogłoszeniu decyzji o połączeniu firm Hettich i FGV, zarządy obu marek intensywnie pracowały nad strategią działania na polskim rynku. Efektem tych działań są najnowsze decyzje personalne, które mają kluczowe znaczenie dla dalszego rozwoju FGV Europe w Polsce. Pani Beata Lasota, dotychczasowa managing director oraz członek zarządu Hettich Polska, objęła stanowisko członka zarządu FGV Europe. Wraz z Silvaną Riboldi, pełniącą funkcję członka zarządu FGV Europe, będą wspólnie budować strategię oraz rozwijać działalność obu marek na polskim rynku. Marcin Dzieciuchowicz, dotychczasowy dyrektor sprzedaży i marketingu Hettich Polska, poszerzył zakres swoich obowiązków o funkcję dyrektora sprzedaży FGV Europe. Jego bogate doświadczenie oraz znajomość rynku mają wspierać realizację ambitnych celów rozwojowych firmy. Silvana Riboldi, która do tej pory pełniła funkcję członka zarządu oraz dyrektora sprzedaży FGV, skoncentruje się teraz na nadzorze nad rynkami eksportowymi FGV Europe. Jej zadaniem będzie wspieranie międzynarodowej ekspansji firmy. Zmiany w strukturze zarządczej są kluczowym elementem optymalizacji działań na polskim rynku i wpisują się w szerszą strategię grupy Hettich. Celem jest wzmocnienie pozycji FGV Europe oraz podkreślenie synergii wynikającej z połączenia obu marek. Dzięki kompetencjom nowego zespołu zarządczego oraz skoncentrowaniu na efektywnym zarządzaniu działalnością zarówno na rynku lokalnym, jak i międzynarodowym, FGV Europe planuje nie tylko utrzymać, ale także rozwinąć swoją pozycję lidera w branży. – Te zmiany organizacyjne to odpowiedź na wyzwania współczesnego rynku oraz dowód na nasze zaangażowanie w budowanie trwałych relacji z klientami i partnerami biznesowymi – podsumowują przedstawiciele FGV Europe. Firma z optymizmem patrzy na 2025 rok, który ma być czasem dalszego rozwoju i sukcesów. — kafal reklama aktualności

kalejdoskop Wiadomości z kraju i ze świata 10 2025/1 (289) wiadomości Pod koniec ubiegłego roku sytuacja gospodarcza w Polsce była trudna, szczególnie w branżach przemysłowych, które od dłuższego czasu zmagają się z utrzymującym się spadkiem przychodów i rentowności poniżej historycznych średnich. Względnie lepsze wyniki osiągnęły sektory usługowe oraz handel, które zanotowały wzrosty przychodów, choć często kosztem niższych marż. Wyraźnym pozytywnym sygnałem jest zakończenie czterech kwartałów ujemnej dynamiki rocznej przychodów w średnich i dużych firmach. Jak na tym tle prezentuje się branża meblarska i drzewna? 34 proc. firm nierentownych Według analiz sektorowych, zrealizowanych przez Departament Analiz Ekonomicznych PKO Bank Polski, w trzecim kwartale 2024 r. branża meblarska odnotowała silny wzrost presji kosztowej. Przychody sektora spadły o 1,6 proc. r/r, podczas gdy koszty wzrosły o 1,2 proc. r/r. W efekcie wynik finansowy netto zmniejszył się aż o 50 proc. r/r, do poziomu 349 mln zł, a rentowność sprzedaży netto obniżyła się do 3,1 proc. (-2,8 pp r/r). Tym samym odsetek firm nierentownych wzrósł do 34 proc. (+4 pp r/r). Analitycy PKO Bank Polski wskazują kluczowe czynniki wpływające na wyniki branży, do których można zaliczyć: osłabiony popyt (niska aktywność na krajowym rynku mieszkaniowym, dekoniunktura w Niemczech i strefie euro); konkurencyjny import; deflację cen producentów; wzrost kosztów pracy oraz cen energii. Znakiem kryzysu jest również redukcja zatrudnienia. Od początku 2024 r. zlikwidowano 4 tys. etatów, a od szczytowego pierwszego kwartału 2022 r. aż 22 tysiące. Produkcja sprzedana branży, w ujęciu realnym, wzrosła o 3,6 proc. r/r, jednak w cenach nominalnych spadła o 3,4 proc. r/r. W listopadzie 2024 r. deflacja cen producentów (PPI) wyniosła 5,6 proc., ale od sierpnia wskaźnik przewidywanych cen przyjmuje wartości dodatnie, co sugeruje gotowość firm do podnoszenia cen produktów gotowych. Od początku 2024 r. realna produkcja sprzedana wzrosła o 2,7 proc. r/r, ale sprzedaż detaliczna w szerszej kategorii „meble, RTV, AGD” spadła o 5,2 proc. r/r (styczeń- -listopad). Liczba wyprodukowanych mebli zmniejszyła się o 6,3 proc. r/r (styczeń-październik). Eksporterzy wciąż borykają się z problemem mocnego złotego, dlatego eksport mebli, zależnie od klasyfikacji, prezentuje różne Rosnąca presja kosztowa wyzwaniem dla branży meblarskiej Rok 2024 zakończył się prawdopodobnie kilkuprocentowym spadkiem przychodów producentów mebli, mimo wzrostu produkcji sprzedanej w ujęciu realnym o około 3 proc. TEKST: Małgorzata Gackowska Źródło: Kwartalnik Branżowy 4q24 / PKO Bank Polski Przychody, koszty i wynik finansowy Zmiana przychodów i kosztów Zmiana produkcji sprzedanej, PPI vs koniunktura w branży Źródło: GUS

Wiadomości z kraju i ze świata 11 2025/1 (289) kalejdoskop wyniki: według CPA 2.1 (31) eksport spadł o 14,1 proc. r/r (1-3Q24), zaś według CN (94) spadek wyniósł jedynie 1,9 proc. r/r. W kategorii mebli i ich części (9401) odnotowano wzrost o 2,3 proc. r/r. Branża drzewna również ze stratą Powodów do zadowolenia nie mają również przedstawiciele branży drzewnej, pomimo tego, że w III kwartale 2024 r. przychody firm spadły o 2,4 proc. r/r, co stanowiło znacznie mniejszy spadek niż w poprzednich kwartałach. Pomimo obniżki cen surowca drzewnego, na wyniki finansowe negatywnie wpływały rosnące koszty wynagrodzeń, energii oraz niektóre stałe pozycje kosztowe. Wynik finansowy netto w III kwartale 2024 r. wyniósł 213 mln zł, co przełożyło się na rentowność netto (ROS) na poziomie 2,6 proc. – o 1 punkt procentowy więcej niż rok wcześniej, jednak znacznie poniżej historycznej średniej dla branży (8,0 proc. w latach 2018-2022). W III kwartale ponad jedna trzecia firm nadal odnotowywała straty netto. Najtrudniejsza sytuacja dotyczyła producentów wyrobów tartacznych (PKD 16.1), którzy najprawdopodobniej zakończą cały rok 2024 stratą netto (skumulowana strata za trzy kwartały wyniosła 68,2 mln zł; ROS: -1,7 proc.). Podobnie producenci gotowych parkietów podłogowych (PKD 16.22) zanotowali skumulowaną stratę netto w wysokości 26,6 mln zł (ROS: -3,7 proc.). Natomiast producenci płyt drewnopochodnych (PKD 16.21) odnotowali poprawę rentowności netto w III kwartale do 3,1 proc. (+1,4 pp r/r), jednak w ujęciu skumulowanym za trzy kwartały wskaźnik ten spadł do 5,3 proc. (-2,1 pp r/r). Produkcja sprzedana branży w III kwartale 2024 r. wzrosła o 8,1 proc. r/r w ujęciu realnym (w cenach stałych), ale w związku z silną deflacją cen producentów (PPI) jej nominalna wartość była o 1,3 proc. niższa r/r. Prognozy dotyczące cen wyrobów gotowych wskazują na dalsze obniżki, choć liczba firm oczekujących spadków cen stopniowo maleje. W całym 2024 r. realny wzrost produkcji sprzedanej może wynieść 4-5 proc., jednak w ujęciu nominalnym poziom ten pozostanie niższy niż rok wcześniej. Wyniki te wpływają na pesymistyczne oczekiwania firm dotyczące przyszłych zamówień. Pesymizm ten wynika z kilku czynników: osłabienia sektora budowlanego i meblarskiego; braku oznak ożywienia gospodarczego w strefie euro; niepewności na krajowym rynku surowca drzewnego (planowane ograniczenia w pozyskaniu drewna). Czynniki ryzyka Jakie są zatem prognozy na najbliższe miesiące dla obydwu sektorów? Z całą pewnością na kondycję branż meblarskiej i drzewnej będzie miała wpływ sytuacja na rynku drewna. A ta póki co nie wygląda optymistycznie. W związku z planowanym ograniczeniem pozyskania drewna w 2025 r. o 2 mln m3 ceny surowca mogą ponownie wzrosnąć, co wpłynie negatywnie na marże producentów. Oczekiwane ożywienie inwestycji infrastrukturalnych finansowanych z KPO i funduszy spójności może poprawić koniunkturę, zwłaszcza w segmencie materiałów budowlanych i płyt drewnopochodnych. Jednak potencjalne dalsze ograniczenia w pozyskaniu drewna oraz wyższe niż średnia unijna koszty energii mogą negatywnie wpłynąć na rentowność producentów. W dłuższej perspektywie istotne dla producentów będzie również rozporządzenie EUDR, zwiększające obowiązki przetwórców w zakresie raportowania łańcuchów dostaw surowców drzewnych. Podsumowując, można powiedzieć, że branża meblarsko- -drzewna nadal stoi przed poważnymi wyzwaniami, a kluczowe decyzje w zakresie polityki cenowej i zarządzania kosztami będą miały znaczący wpływ na jej kondycję w nadchodzących latach. W całej gospodarce na rok 2025 prognozowane jest ożywienie inwestycji i produkcji przemysłowej, wspierane m.in. przez możliwe niższe stopy procentowe, tańsze surowce oraz napływ środków z funduszy unijnych. Jednak perspektywy wzrostu pozostają niepewne z uwagi na utrzymujące się obawy wśród konsumentów i przedsiębiorstw, a także potencjalne ryzyka związane z globalną polityką i sytuacją geopolityczną. Pomimo trudności, istnieje potencjał do poprawy, szczególnie w kontekście solidnych wzrostów dochodów realnych i większych inwestycji infrastrukturalnych. • Źródło: GUS Przychody, koszty i wynik finansowy Zmiana przychodów i kosztów Zmiana produkcji sprzedanej, PPI vs koniunktura w branży

kalejdoskop Wiadomości z kraju i ze świata 12 2025/1 (289) wiadomości Przedstawiciele przemysłu drzewnego, skupiającego producentów mebli, płyt, opakowań drewnianych, podłóg drewnianych, celulozy i papieru, pod koniec ubiegłego roku wystosowali list otwarty do wiceministra klimatu i środowiska Mikołaja Dorożały. Przedsiębiorcy z Koalicji na rzecz Polskiego Drewna wprost wytykają mu ignorowanie ich głosu, a także lokalnych społeczności. Wskazują między innymi, że mimo obietnic MKiŚ, nadal brakuje rozwiązań, które ograniczyłyby spalanie pełnowartościowego drewna w elektrowniach zawodowych oraz zmniejszyłyby w sposób realny eksport tego surowca za granicę. List do wiceministra Mikołaja Dorożały został wystosowany po tym, jak odpowiedział on w mediach społecznościowych na wspomniane pismo skierowane przez Koalicję na rzecz Polskiego Drewna do premiera Donalda Tuska. Przedsiębiorcy odpowiadają wiceministrowi w liście otwartym, pokazując, jak wyglądają działania Ministerstwa Klimatu i Środowiska z perspektywy przedstawicieli polskiej gospodarki oraz lokalnych społeczności. – Z głębokim rozczarowaniem i niepokojem przyjęliśmy Pańską reakcję na list otwarty Koalicji na rzecz Polskiego Drewna. Pańska interpretacja faktów oraz decyzje Ministerstwa Klimatu i Środowiska nie tylko mijają się z rzeczywistością, ale także stwarzają zagrożenie dla przyszłości jednej z kluczowych gałęzi polskiej gospodarki – przemysłu drzewnego. Chcemy jasno powiedzieć: polska branża drzewna jest w kryzysie, a Pańskie decyzje tylko ten kryzys pogłębiają – zwracają się w liście do wiceministra przedsiębiorcy. Brak realnego dialogu z branżą drzewną W liście tym podkreślono rozczarowanie brakiem konstruktywnego dialogu, który był przedsiębiorcom obiecywany. – Pańskie deklaracje o dialogu z przemysłem drzewnym są jedynie pustymi słowami. Pomimo uczestnictwa przedstawicieli branży w konsultacjach, takich jak Ogólnopolska Narada o Lasach, nasze głosy zostały zignorowane. Wykluczanie naszych reprezentantów z paneli dyskusyjnych, manipulacje dotyczące zasad reprezentacji oraz brak realnego wpływu przemysłu na decyzje Ministerstwa stanowią dowód na pozorny charakter dialogu – piszą przedsiębiorcy skupieni wokół Koalicji na rzecz Polskiego Drewna. Podkreślają również, że nikt z Koalicji na rzecz Polskiego Drewna nie został zaproszony do udziału jako panelista w II Ogólnopolskiej Naradzie o Lasach. Znalazł się tam jeden reprezentant przemysłu, jednak oficjalny klucz doboru nie został nikomu przedstawiony. Taka sytuacja budzi uzasadnione wątpliwości przedsiębiorców co do rzeczywistych intencji Ministerstwa. Fot. Małgorzata Gackowska Koalicja na rzecz Polskiego Drewna z kolejnym apelem Po grudniowym apelu przedstawicieli przemysłu drzewnego do premiera Donalda Tuska z prośbą o pilne podjęcie działań w celu przeciwdziałania kryzysowi, w jakim znalazł się ten jeden z najważniejszych sektorów polskiej gospodarki, również wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała otrzymał list w podobnym, a nawet mocniejszym tonie.

Wiadomości z kraju i ze świata 13 2025/1 (289) kalejdoskop reklama Lasy pod wątpliwą ochroną W liście do Mikołaja Dorożały nie mogło zabraknąć odniesienia do działań Ministerstwa w kwestii ochrony lasów. – Nie zważając na nasze ostrzeżenia, Ministerstwo wyłącza ogromne obszary lasów z użytkowania, ignorując konsekwencje gospodarcze i społeczne. Decyzje te są równoznaczne z niszczeniem całych sektorów, obejmujących m.in. producentów sklejek, podłóg, parkietów czy celulozy, które bazują na drewnie dębowym, brzozowym i olchowym, a także lokalnych przedsiębiorstw zaopatrujących się w nadleśnictwach objętych wyłączeniami. Z perspektywy lokalnych społeczności jest to cios, z którego trudno będzie się podnieść – apelują przedsiębiorcy. Według ich analiz, opracowanych wspólnie z ekspertami branżowymi, konsekwencje tych decyzji, nawet w scenariuszu optymistycznym, będą miały katastrofalny wpływ na gospodarkę. Mowa między innymi o: spadku produkcji sprzedanej sektora leśno-drzewnego o co najmniej 28 mld zł; utracie 50 tys. miejsc pracy, w tym 18 tys. w branży meblarskiej; spadku eksportu o około 11 mld zł; zmniejszeniu wartości dodanej o 8,75 mld zł; ograniczeniu inwestycji o 7,8 mld zł; stracie dla budżetu państwa w wysokości 4,5 mld zł z tytułu podatków i składek. Wyeliminowanie spalania drewna Koalicja na rzecz Polskiego Drewna zwraca uwagę, że przygotowany przez Ministerstwo projekt rozporządzenia w sprawie drewna energetycznego stanowił jedynie teoretycznie krok w dobrym kierunku. – Z przykrością zauważamy, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie kierowało się ochroną przemysłu drzewnego, lecz uzasadnieniem ograniczeń w gospodarce leśnej – co zresztą sam Pan Minister podkreśla w swoich wypowiedziach. W przedstawionej Koalicji na rzecz Polskiego Drewna nieoficjalnej wersji rozporządzenia próbowano ograniczyć możliwość spalania produktów ubocznych, takich jak zrębki czy zrzyny. Nigdy nie była to wersja oficjalna ani poddana konsultacjom. To kolejny przykład manipulacji, który szkodzi dialogowi – czytamy w liście. – Manipulacją jest również twierdzenie, jakoby uwolnienie surowców w postaci zrębków czy zrzynów mogło rozwiązać problemy z podażą drewna pełnowartościowego. Drewno okrągłe pozostaje niezastąpionym surowcem dla wielu sektorów – tartaków, producentów sklejek, celulozy czy podłóg. Tymczasem działania Ministerstwa prowadzą do radykalnego zmniejszenia podaży tego kluczowego surowca, co może zniszczyć setki firm i doprowadzić do załamania całego łańcucha dostaw. Obawy o eksport drewna Autorzy listu do wiceministra twierdzą, że wprowadzone zmiany w zasadach sprzedaży drewna są jedynie kosmetycznymi działaniami, które nie powstrzymają wywozu surowca za granicę. Brak skutecznych przepisów w tym zakresie oznacza, że polskie przedsiębiorstwa tracą dostęp do surowca, który jest podstawą ich działalności. Napięta atmosfera Przedsiębiorcy skupieni wokół Koalicji na rzecz Polskiego Drewna nie kryją rozczarowania. W swojej chyba już bezsilności pytają Mikołaja Dorożałę, czyim interesom mają służyć działania MKiŚ. – Czy naprawdę chce Pan zniszczyć branżę, która zatrudnia 350 tysięcy osób, generuje 170 mld zł przychodu i stanowi 8,5 proc. polskiego PKB? Jak Pańskie decyzje wpisują się w wizję lidera Pańskiej partii, Polska 2050, Szymona Hołowni, który podkreśla konieczność wzmacniania lokalnych wspólnot i rozwoju gospodarczego? Czy ograniczenie dostępu do surowca dla setek lokalnych firm jest zgodne z deklarowanymi wartościami? – pytają. Jednocześnie Koalicja na rzecz Polskiego Drewna deklaruje gotowość do rozmów i wspólnego wypracowania rozwiązań. • — gac

kalejdoskop Wiadomości z kraju i ze świata 14 2025/1 (289) MAAG Polska to firma, która od prawie dwóch dekad cieszy się renomą w branży obrzeży meblowych. Na początku swojej działalności wyróżniała się rewolucyjnym podejściem do logistyki dostaw. Wprowadzenie ekspresowego systemu „SERWIS 24H”, dzięki któremu zamówienia realizowane są w ciągu 24 godzin, bez względu na miejsce dostawy, stało się kluczowym elementem strategii firmy. W czasach, gdy logistyka nie była jeszcze tak rozwinięta, MAAG Polska stała się pionierem dostarczającym produkty w niespotykanie szybkim tempie. – Jako pierwsi na rynku wprowadziliśmy dostawy kurierskie. To była absolutna nowość i ten wysoki poziom szybkich dostaw utrzymujemy do dziś. Od zamówienia do pojawienia się przesyłki u naszych klientów mija nie więcej niż 24 godziny. Do dziś nasi stali klienci cenią sobie fakt, że nie doliczamy im dodatkowych opłat za dostawę. Gdy klient zamawia pełny karton, pokrywamy koszty dostawy. Nie uzależniamy tego – jak ma to miejsce na rynku – od np. kwoty zamówienia. Dla nas wszyscy klienci, czy mniejsi, czy duzi, są tak samo ważni, tak samo cenimy sobie dobrą współpracę z nimi – mówi Michał Nowrotek, prezes zarządu MAAG Polska. Z kolei Sławomir Trela, wiceprezes MAAG Polska dodaje: – Dla nas każdy klient jest ważny, niezależnie od tego, czy zamawia jedno pudełko, czy cały kontener. Współpraca z naszymi partnerami opiera się na zaufaniu i wysokim poziomie obsługi, którą stale rozwijamy. Innowacyjne rozwiązania produktowe i ekspansja rynkowa Dążenie do doskonałości to nie tylko logistyka, ale przede wszystkim rozwój produktów. Firma MAAG Polska przez lata stała się liderem w produkcji obrzeży meblowych z PVC, które spełniają najwyższe normy jakościowe i ekologiczne. Firma stale rozszerza swoją ofertę, dostosowując ją do aktualnych trendów w wyposażeniu wnętrz. Jednym z kluczowych aspektów działalności firmy jest perfekcyjne dopasowanie obrzeży do płyt meblowych, nie tylko pod kątem koloru, ale także struktury i stopnia połysku. – Technologie są bardzo ważne, dlatego stale modernizujemy nasz zakład produkcyjny. Aby poszerzyć kolekcję kolorystyczną, zakupiliśmy kolejną linię obrzeżową, która pozwala technologicznie na perfekcyjny dobór nowych kolorów drewnopodobnych. Ale w całym procesie produkcyjnym najważniejszy jest… człowiek. To ludzie w naszej firmie są mistrzami, jeśli chodzi o kolorystyczne dopasowanie naszych obrzeży do płyty meblowej – mówi Michał Nowrotek. – W bieżącym roku wprowadziliśmy na rynek ponad 100 nowych kolorów, co stanowi odpowiedź na dynamicznie zmieniające się potrzeby klientów. Dodatkowo, oferta rozmiarów obrzeży została wzbogacona o nową grubość 0,8 mm, dla szerokości 22 i 42 mm, co pozwala na jeszcze większą elastyczność w dostosowywaniu produktów do wymagań producentów. Rok pod znakiem nowości i dynamicznego rozwoju 20-lecie działalności MAAG Polska to doskonała okazja do refleksji nad dynamicznym rozwojem firmy, która od momentu powstania stale udoskonala swoje produkty i procesy, aby odpowiadać na potrzeby zmieniającego się rynku. Firma, znana z innowacyjnego podejścia do obsługi klientów i najwyższych standardów produkcji, wchodzi w kolejny etap działalności z ambitnymi planami, w tym rozbudową nowoczesnej infrastruktury produkcyjnej i wdrażaniem ekologicznych rozwiązań. Nowe inwestycje w technologię, rozbudowę zakładu i unikalne produkty to tylko część działań, które wzmocnią pozycję MAAG Polska w kolejnych latach. Firma stale wprowadza innowacje, zarówno w zakresie technologii produkcji, jak i obsługi klienta. Na zdjęciu: Sławomir Trela, wiceprezes MAAG Polska oraz Michał Nowrotek, prezes zarządu MAAG Polska. Fot. MAAG Polska wiadomości

Wiadomości z kraju i ze świata 15 2025/1 (289) kalejdoskop Każda ta zmiana ma na celu podniesienie komfortu pracy z naszymi rozwiązaniami, co w efekcie przekłada się na wzrost sprzedaży zarówno w Polsce, jak i za granicą – dodaje Sławomir Trela. Zrównoważony rozwój i troska o środowisko Zrównoważony rozwój jest jednym z priorytetów MAAG Polska. Firma od samego początku działalności stosuje materiały, które spełniają najwyższe normy ekologiczne. W szczególności dotyczy to PVC, które jest zgodne z unijnym rozporządzeniem REACH, zapewniającym ochronę zdrowia i środowiska przed szkodliwymi substancjami chemicznymi. MAAG Polska, jako odpowiedzialny producent, wprowadza także innowacyjne rozwiązania mające na celu redukcję zużycia energii. Inwestycje w panele fotowoltaiczne oraz rezygnacja z gazu ziemnego na rzecz bardziej ekologicznych źródeł energii to jedne z kroków podjętych przez firmę w kierunku minimalizacji śladu węglowego. – Zainwestowaliśmy również w systemy energooszczędne, zarówno w zakresie ogrzewania, jak i chłodzenia wody przemysłowej. To tylko kilka z wielu działań, które podejmujemy, aby być firmą przyjazną środowisku. MAAG Polska postrzega zrównoważony rozwój jako integralną część swojej strategii biznesowej, co jest szczególnie istotne w obliczu rosnącej świadomości ekologicznej konsumentów i regulacji prawnych – mówi wiceprezes MAAG Polska. Nowoczesna infrastruktura i przyszłe plany rozwoju Ambitne plany na przyszłość zakładają rozbudowę zakładu produkcyjnego. Nowa hala produkcyjna, która zostanie wybudowana w przyszłym roku, pozwoli na zwiększenie mocy produkcyjnych i wdrożenie nowych technologii, takich jak wytłaczanie profili CRP oraz obrzeży meblowych z materiałów alternatywnych do PVC. MAAG Polska intensywnie pracuje nad tymi projektami, co otworzy nowe możliwości współpracy, szczególnie z mniejszymi firmami, które nie dysponują własnymi liniami produkcyjnymi. – Przed nami bardzo intensywny rozwój i wiele projektów, które zaplanowaliśmy nie tylko w najbliższych miesiącach, ale i latach. Jesteśmy firmą elastyczną, od zawsze nakierowaną na realizowanie potrzeb klienta, stąd jesteśmy otwarci na współpracę z każdą firmą z branży produkcyjnej. Intensywnie pracujemy także nad wytłaczaniem obrzeży meblowych z tworzyw innych niż PVC, i te prace są już bardzo zaawansowane. Aby te wszystkie plany zrealizować, konieczna jest rozbudowa naszego zakładu, i to właśnie zapoczątkowaliśmy, ponieważ potrzebujemy tej powierzchni. Nowa hala produkcyjna powstanie już w przyszłym roku – przewiduje Michał Nowrotek. • — gac Tylko w tym roku wiodący producent obrzeży meblowych – MAAG Polska, wprowadził 100 nowych kolorów i 2 nowe rozmiary obrzeży, co stanowi odpowiedź na rosnące oczekiwania branży i stale zmieniające się trendy w produkcji mebli. Obrzeża są dopasowane nie tylko pod względem koloru, ale również struktury i połysku. MAAG Polska korzysta z zaawansowanych technologii druku oraz walców moletujących, aby dostarczyć produkty o wysokiej trwałości i estetyce. Proces produkcji nowych obrzeży w MAAG Polska to zaawansowana technologia połączona z unikalnym doświadczeniem zespołu. Wprowadzając nowe kolory i rozmiary, MAAG Polska dba o spełnianie najwyższych standardów jakości, zarówno w zakresie wytrzymałości, jak i bezpieczeństwa ekologicznego. Fot. MAAG Polska Fot. MAAG Polska Fot. MAAG Polska

kalejdoskop Wiadomości z kraju i ze świata 16 2025/1 (289) Decyzja ta, zawarta w Rozporządzeniu Wykonawczym (UE) 2024/3140, ma na celu ochronę rynku unijnego przed nieuczciwymi praktykami handlowymi chińskich producentów sklejki liściastej. Rozporządzenie UE obowiązuje we wszystkich krajach Unii i wchodzi w życie natychmiastowo. Rejestracja importu umożliwia nałożenie ceł antydumpingowych, również z mocą wsteczną, jeśli Komisja zdecyduje o ich wprowadzeniu. Ma to zapobiec gromadzeniu zapasów przez importerów przed ewentualnym wprowadzeniem ceł. Według danych przedstawionych przez konsorcjum Greenwood, marginesy dumpingu wynoszą od 89 do 335 proc., w zależności od rodzaju drewna liściastego, a poziom usuwający szkodę szacowany jest na około 224 proc. – Uruchomienie rejestracji ładunków chińskiej sklejki na granicach UE to jasny sygnał, że Komisja podejmuje zdecydowane kroki przeciwko nieuczciwej konkurencji. Poziom strat wskazany w komunikacie KE potwierdza skalę problemu. Jest to bardzo ważny krok w stronę nałożenia ceł i ich rozliczenia, w przypadku pozytywnego wyniku postępowania antydumpingowego, gdyż obejmuje dwa aspekty – pierwszy to zapewnienie uczciwych warunków konkurencji na rynku UE, a drugi pokazuje skalę wielkości potencjalnych ceł możliwych do nałożenia na importowaną sklejkę z Chin – mówi Jarosław Michniuk, CEO Grupy Paged. Konsorcjum Greenwood, reprezentujące ponad 25 proc. produkcji sklejki liściastej w UE, zwraca uwagę na negatywny wpływ tanich, niskiej jakości produktów z Chin na rynek unijny oraz na próby unikania ceł przez chińskich producentów poprzez sztuczne modyfikacje produktów. Rozpoczęcie rejestracji to kluczowy krok w zapewnieniu uczciwej konkurencji na rynku UE i ochronie europejskich producentów przed nieuczciwymi praktykami handlowymi. • — gac Rozpoczęcie rejestracji to kluczowy element zapewnienia przejrzystości i skuteczności postępowania, które ma chronić europejską gospodarkę przed dumpingiem i wspierać zrównoważony rozwój sektora sklejki w UE. Fot. Paged Rejestracja chińskiej sklejki liściastej wchodzi w życie Komisja Europejska, w ramach postępowania antydumpingowego, ogłosiła w grudniu 2024 r. rozpoczęcie rejestracji wszystkich ładunków sklejki liściastej pochodzącej z Chin. wiadomości

Wiadomości z kraju i ze świata 17 2025/1 (289) kalejdoskop wiadomości Z początkiem roku firma XXXLutz ogłosiła przejęcie Grupy Porta. Oprócz marki Porta, w skład grupy wchodzą również Möbel BOSS, ASKO i Möbel Letz. Po dokładnym rozważeniu, rodziny właścicieli Porta zdecydowały się oddać swoją prawie 60-letnią firmę w ręce XXXLutz Group. Ruch ten ma zabezpieczyć przyszłość grupy w dłuższej perspektywie. Sprzedaż podlega zatwierdzeniu przez organy antymonopolowe. Obaj partnerzy zgodzili się nie ujawniać ceny zakupu. – W XXXLutz znaleźliśmy partnera, którego pozycja i lokalizacja dobrze uzupełniają Porta Group. Jesteśmy przekonani, że nowa firma oferuje najlepsze warunki do dalszego wspólnego rozwoju, zwłaszcza w trudnym otoczeniu konkurencyjnym – mówi Paul de Jong, dyrektor zarządzający Porta-Holding. W ramach przejęcia, rodziny założycielskie Gärtner i Fahrenkamp opuszczają firmę. – Ten krok nie jest łatwy dla rodzin założycielskich, ale jest podejmowany w przekonaniu, że zapewni najlepsze możliwości rozwoju dla grupy. Konkurencyjne środowisko, zwłaszcza w internetowym handlu detalicznym meblami, wymaga silnego partnerstwa, a także wysokich inwestycji. Dzięki wielokanałowej obecności XXXLutz jest predestynowany do odgrywania znaczącej roli na rynku w przyszłości – podkreśla Paul de Jong. – Z niecierpliwością czekamy na powitanie naszych nowych kolegów w Niemczech, Czechach i na Słowacji. Wspólnie przeciwstawimy się rosnącemu handlowi internetowemu i trudnym warunkom ekonomicznym w naszej branży. Mocno wierzymy w handel stacjonarny w połączeniu z silnym sklepem internetowym. Klienci lubią uzyskiwać informacje online, ale ostatecznie chcą otrzymać poradę od ekspertów w sklepie meblowym oraz przetestować i poczuć meble oraz wyposażenie, zwłaszcza przy dokonywaniu większych zakupów – mówi Thomas Saliger, rzecznik prasowy Grupy XXXLutz. Grupa XXXLutz prowadzi ponad 370 sklepów meblowych w 14 krajach europejskich (Austria, Niemcy, Czechy, Węgry, Słowenia, Słowacja, Chorwacja, Rumunia, Bułgaria, Szwajcaria, Szwecja, Serbia, Polska i Belgia) i zatrudnia ponad 27 100 osób. Z rocznym obrotem w wysokości 6 mld euro, Grupa XXXLutz jest jednym z trzech największych sprzedawców detalicznych mebli na świecie. Ponadto prowadzi już 24 sklepy internetowe w kanałach sprzedaży XXXLutz, Möbelix i Mömax. Równie ciekawa jest historia Grupy Porta, której początki sięgają 1965 roku. Wówczas Hermann Gärtner i jego partner Wilhelm Fahrenkamp zbudowali pierwszy sklep Porta w Barkhausen w pobliżu Porta Westfalica, zalążka grupy. W ciągu prawie 60 lat przekształcili firmę w jednego z największych sprzedawców mebli w Niemczech. Obecnie Grupa Porta obejmuje 26 wielkopowierzchniowych sklepów meblowych Porta, dwa Porta Küchenwelten w Berlinie-Mahlsdorf i Lipsku-Paunsdorf, 95 sklepów dyskontu meblowego SB-Möbel BOSS, 22 sklepy meblowe grupy ASKO w Czechach i na Słowacji, a także sklep meblowy Möbel Letz w Saksonii-Anhalt. • — gac Austriacki gigant meblowy XXXLutz przejmuje Grupę Porta, która posiada około 140 lokalizacji w Niemczech, Czechach i na Słowacji. XXXLutz przejmuje Grupę Porta XXXLutz przejmuje Grupę Porta, rodzinną firmę z Porta Westfalica, dysponującą około 140 lokalizacjami w Niemczech, Czechach i na Słowacji. Fot. XXXLutz reklama

kalejdoskop Wiadomości z kraju i ze świata 18 2025/1 (289) Amerykański przemysł, mimo trwającej recesji, wykazuje pewne oznaki stabilizacji, co widać szczególnie w sektorze meblarskim. Grudniowe dane, choć wciąż wskazują na spadek produkcji (dziewiąty miesiąc z rzędu), sygnalizują spowolnienie negatywnego trendu. Wskaźnik Instytutu Zarządzania Podażą (ISM – Institute for Supply Management) dla produkcji przemysłowej w grudniu 2024 r. wyniósł 49,3. Wartość poniżej 50 oznacza kurczenie się sektora, ale jednocześnie odnotowano wzrost o 0,9 punktu w porównaniu z listopadem i o 2,8 punktu w porównaniu z październikiem. To sugeruje, że tempo spadku aktywności przemysłowej maleje. Sektor meblarski na tle ogólnych trendów Wzrost nowych zamówień i stabilizacja w niektórych sektorach, w tym właśnie w meblarstwie, kontrastują z utrzymującym się spadkiem zatrudnienia i wysokimi zapasami. To złożony obraz sytuacji. Z jednej strony, wzrost zamówień i stabilizacja produkcji to pozytywne sygnały, wskazujące na potencjalne ożywienie popytu. Z drugiej strony, spadek zatrudnienia i wysokie zapasy mogą sugerować ostrożność producentów i obawy o przyszłą koniunkturę. Firmy mogą wstrzymywać się z nowymi rekrutacjami i starać się wyprzedać istniejące zapasy, zanim zdecydują się na zwiększenie produkcji. Spadki, ale malejące W sektorze meblarskim, po wcześniejszych spadkach, odnotowano stabilizację w zakresie nowych zamówień i produkcji. To kluczowa zmiana, ponieważ stabilizacja ta nastąpiła po okresie spadków, co sugeruje, że sektor ten mógł osiągnąć dno i zaczyna się stabilizować. Wciąż obserwuje się też spadek zatrudnienia, ale ma on tendencje malejące. Notowane są także wysokie zapasy zarówno u producentów, jak i u klientów, a także wolniejsze tempo dostaw od dostawców. Ten drugi czynnik może wskazywać na utrzymujące się problemy w łańcuchach dostaw, co może negatywnie wpływać na efektywność produkcji i terminy realizacji Fot. HPMA Eksport polskich mebli do USA zmienia się z 367 mln dol. w 2019 r. do 506 mln dol. w 2022 r. i 413 mln dol. w 2023 roku. Rynek meblarski w USA ulega wolnej stabilizacji Amerykański przemysł meblarski, mimo trwającej recesji, wykazuje pierwsze oznaki stabilizacji. Grudniowe dane, choć wciąż wskazują na spadek produkcji, sygnalizują wyhamowywanie negatywnego trendu, dając nadzieję na ożywienie w 2025 roku. Czy to początek odbicia, czy jedynie chwilowe wytchnienie? wiadomości

Wiadomości z kraju i ze świata 19 2025/1 (289) kalejdoskop Tomasz Wiktorski o rynku amerykańskim Biorąc pod uwagę aktywność w USA, trzeba się przygotować do odmiennych warunków prowadzenia biznesu za oceanem. Z jednej strony rynek meblarski w USA jest porównywalny do rynku całej Unii Europejskiej. Wartość rynku mebli mieszkaniowych (bez kuchni i mebli biurowych) szacuje się na około 120 mld dolarów. Meble kuchenne natomiast za oceanem stanowią część rynku budowlanego. Tam częściej zmienia się cały dom, podczas gdy w Europie zmienia się tylko kuchnię. Inaczej patrzy się również na ofertę dla klientów ostatecznych. Amerykanie w większości mieszkają w domach, które są statystycznie większe od europejskich domów i mieszkań. Dom najczęściej opisywany jest przez pryzmat sypialni, i to kolekcja mebli do sypialni jest najważniejszym elementem oferty meblarskiej. A kolekcja sypialniana to dużo więcej niż tylko łóżko i stoliki nocne. W skład kolekcji wchodzą również komody, bieliźniarki, toaletki z lustrem, szafy, ławki. Rynek mebli różni się również pod względem konstrukcji, rozmiarów i wybarwień. Tam liczy się wielkość i wytrzymałość mebla, a w mniejszym stopniu detale, takie jak systemy cichego domyku czy perfekcja powłok. Rynek elementów utrzymanych w stylistyce vintage i country farmhouse trzyma się mocno. Kolejną istotną różnicą jest fakt, że 80 proc. rynku amerykańskiego to meble zmontowane, a tylko 20 proc. to meble do samodzielnego montażu. Te wszystkie istotne różnice trzeba wziąć pod uwagę, przygotowując ofertę i model biznesowy współpracy z rynkiem USA. Amerykanie z uwagi na większą elastyczność przepisów dużo szybciej reagują na zmiany rynkowe. Podczas czterech lat obecności w High Point doświadczyliśmy dwóch spowolnień – na początku pandemii i w ostatnim roku – oraz gwałtownego boomu w drugiej części pandemii. Można powiedzieć, że podobnie jak w Europie. Jednak każde z tych zjawisk cechowała dużo większa dynamika i były przesunięte w czasie o kilka miesięcy lub kwartałów. O ile w Europie obecnie straszy się zwolnieniami w niemieckich fabrykach samochodów, to amerykańska giełda wspina się już na historyczne szczyty notowań po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta. Oczekiwania amerykańskich ekonomistów na nadchodzący rok są optymistyczne. Można powiedzieć, że rynek w USA szybciej hamuje, ale i szybciej wychodzi z kryzysów niż Europa. Dlatego warto być przygotowanym na amerykańskie ożywienie. Do tego współpraca z USA z uwagi na dystans oznacza przyspieszenie cykli produkcyjnych o co najmniej kwartał w stosunku do rynków europejskich. Zanim towar zostanie sprzedany w jesiennym szczycie handlowym, musi wcześniej przedostać się przez ocean, a to oznacza rozpoczęcie produkcji już w lecie, kiedy zwykle w Europie jest mniejsze zainteresowanie meblami. Można zaryzykować stwierdzenie, że amerykański rynek różni się od europejskiego tak jak wyścigi NASCAR od Formuły 1. Sukces w USA to kwestia najniższej ceny lub unikalnej wartości sprzedaży. W przypadku cen należy pamiętać, że konkurujemy z całym światem, który chętnie podejmie się sprzedaży do USA. Od lat polskie firmy walczą w USA o odróżnienie od azjatyckich dostawców. Unikalna propozycja sprzedaży to druga opcja na wejście na rynek. Wymaga odwagi i konsekwencji w budowaniu marki europejskiego modnego świata designu. zamówień. Wysokie zapasy u klientów mogą natomiast sugerować, że konsumenci wstrzymują się z większymi zakupami mebli, co może być związane z ogólną sytuacją ekonomiczną i niepewnością co do przyszłości. Perspektywy na przyszłość Siedem z osiemnastu sektorów odnotowało wzrost w grudniu, w porównaniu z zaledwie trzema w listopadzie, a branża meblarska znalazła się wśród tych, które wykazały poprawę, przełamując wcześniejszy, wielomiesięczny trend spadkowy. To pokazuje, że sektor meblarski nie jest odosobniony w swoich problemach, ale również, że wykazuje pewną odporność i zdolność do adaptacji. Pomimo tych wyzwań, perspektywy na rok 2025 są generalnie optymistyczne, z prognozowanym wzrostem produkcji przez siedemnaście z osiemnastu branż i oczekiwanym wzrostem przychodów średnio o 4,2 proc. Ten optymizm, choć oparty na prognozach, może pozytywnie wpłynąć na nastroje w gospodarce i skłonność do inwestycji, co z kolei może przyczynić się do ogólnego ożywienia gospodarczego, również w sektorze meblarskim. Sytuacja w amerykańskim przemyśle, a w szczególności w sektorze meblarskim, jest złożona. Obserwujemy zarówno sygnały spowolnienia, jak i oznaki potencjalnego ożywienia. Kluczowe będzie monitorowanie dalszego rozwoju sytuacji, szczególnie w odniesieniu do popytu konsumenckiego, stanu łańcuchów dostaw i ogólnych wskaźników makroekonomicznych. Stabilizacja w sektorze meblarskim po okresie spadków jest jednak pozytywnym sygnałem i daje nadzieję na poprawę w przyszłym roku. • — basza Fot. OIGPM USA to jeden z największych rynków na świecie. Najlepszym sposobem, aby go zdobyć, jest udział w największych targach meblowych High Point Market. Swój przyczółek na tej strategicznej branżowej imprezie mają już od kilku lat polskie firmy, a to za sprawą pawilonu narodowego. Wystawa polskich firm na targach High Point w USA realizowana jest od 2020 r. i ma na celu wspólne zabieganie o kontrakty i budowę wizerunku Polski na rynku amerykańskim. Fot. OIGPM

www.meblarstwo24.pl

Made with FlippingBook

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz