Być może ostatnie w tym roku targi meblowe w Europie

Być może ostatnie w tym roku targi meblowe w Europie

Targi Meble Polska 2020 prawdopodobnie były ostatnim w tym roku wydarzeniem branżowym, a już na pewno w tym półroczu. Z powodu pandemii koronawirusa odwołano bowiem wszystkie imprezy masowe. Mieliśmy zatem szczęście, że udało nam się spotkać w Poznaniu. Choć jak przyznają sami organizatorzy, ta edycja miała szansę przejść do historii pod względem frekwencji. Rekordu nie było, ale mimo to Meble Polska 2020 były bardzo udane pod kątem biznesowo-kontraktowym, a taka jest ich główna rola.

Targi Meble Polska od dłuższego już czasu promowane są jako największe kontraktacje meblowe w tej części świata. Trwająca w dniach 25-28 lutego impreza potwierdziła tę rolę oraz swój międzynarodowy charakter. Właśnie ten międzynarodowy aspekt można uznać za ogromny sukces tegorocznej edycji, ponieważ z uwagi na pandemię koronawirusa mogło się okazać, że nikt do Polski z zagranicy nie przyjedzie. Gdyby targi odbywały się tydzień lub dwa tygodnie później, z pewnością by tak było lub w ogóle by się nie odbyły, tak jak większość imprez zaplanowanych na marzec, kwiecień, maj. Zmiana terminu targów na wcześniejszy, choć podyktowana innymi czynnikami i ustalona już dawno, wydała się w tym kontekście mocno znamienna. Organizatorzy mieli chyba nosa, albo szczęście…
Faktem natomiast jest, że sytuacja związana z pandemią koronawirusa wpłynęła na przebieg samego wydarzenia. Jak mówił dyrektor targów Józef Szyszka, w tym roku jeszcze na tydzień przed rozpoczęciem wydawało się, że będzie to rekordowa edycja pod względem liczby kupców meblowych. Z danych z systemu rejestracji zwiedzających wynikało, że do Poznania wybiera się o niemal 20 proc. więcej handlowców niż podczas poprzednich tak udanych pod tym względem edycji. Niestety, finalnie, napływające informacje o zbliżającym się do Polski koronawirusie sprawiły, że targi Meble Polska stały pod znakiem mniejszej frekwencji niż się spodziewano. Ogólna liczba uczestników wyniosła ostatecznie 21 949 osób i była o niespełna 2 proc. większa niż w ubiegłym roku.

Liderzy eksportu
Na targach Meble Polska 2020 pojawili się wszyscy najwięksi polscy producenci, zainteresowani rozwojem eksportu i posiadający infrastrukturę produkcyjną zdolną, by sprostać zamówieniom handlowców hurtowych zarówno pod względem jakości, jak i wolumenu produkcji. Wybierają oni targi w Poznaniu, bo to właśnie tutaj zbierane są zamówienia, podpisywane są duże kontrakty. Na targach Meble Polska 2020 pobrzmiewało zatem echo rekordowego roku 2019, w którym Polska zajęła fotel lidera eksporterów mebli w Europie, bo wśród zwiedzających pojawiło się wielu kupców z zagranicy, reprezentanci największych grup zakupowych i sieci salonów meblowych z Europy oraz wielu hurtowych dystrybutorów mebli z innych kontynentów. Z danych wynika, że udział zwiedzających z zagranicy jest w tym roku jeszcze większy niż poprzednio i wynosi 38 proc.
Pozycja polskich mebli w Europie jest naprawdę imponująca, co można było wielokrotnie usłyszeć na targach. Podkreślał to między innymi Krzysztof Mazur, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju, wskazując, iż branża meblarska powinna być brana za przykład przez przedstawicieli innych sektorów biznesu.

Polskie meble potrzebują marki
Uzupełnieniem targów Meble Polska 2020 były targi Home Decor oraz Arena Design, które w tym roku były mocno skoncentrowane na tematyce związanej z kreowaniem marki. Rozpoznawalność marki polskich mebli jest dzisiaj warunkiem dalszego rozwoju branży, i z tego właśnie powodu marce poświęcono bardzo dużo uwagi podczas targów w Poznaniu. Nowością w programie była Scena Marki, przestrzeń poświęcona dyskusji o budowaniu wizerunku branży meblarskiej, o przyszłości rynku i potrzebie innowacji. O tym, jak rola światowego lidera produkcji wpłynie na rozwój polskiego rynku oraz jak globalizacja wpływa na marki krajowe, rozmawiali analitycy rynku i właściciele największych meblarskich firm z Polski i świata. Specjalne zaproszenie organizatorów przyjęła również minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Relacje z tych spotkań i paneli dyskusyjnych będziemy sukcesywnie opisywać na łamach „Meblarstwa”, bo były to naprawdę ciekawe rozmowy, poruszające kwestie, ważne zarówno dla dużych producentów mebli z płyty, jak i dla wirtuozów polskiego designu.
Tradycyjnie pierwszego dnia Arena Design wręczono wyróżnienia TOP DESIGN award. Nagroda promuje innowacyjne wzornictwo na najwyższym poziomie produkcyjnym. Zwycięzców opiszemy w kolejnym wydaniu.
Poznaliśmy też nowe strefy wystawowe, uzupełniające program merytoryczny imprezy o diagnozę kondycji krajowego wzornictwa przemysłowego i designu, takie jak Formy Przyszłości, projektowane przez Marię Jeglińską-Adamczewską, prezentujące odważne i nieoczywiste polskie wzornictwo w wydaniu 26 projektantów; Strefę Wizjonerów Polskiego Wzornictwa, zaprojektowaną przez Zygmunta Borawskiego, pokazującą polskie marki współpracujące z najlepszymi krajowymi projektantami i założone przez polskich designerów; AD Rooms – strefę poświęconą poszukiwaniom nowego języka projektowania wnętrz i autorskich projektów aranżacyjnych, i inne. Drugą odsłonę swojej autorskiej wystawy zaprezentowała Agata Nowotny. Zasoby 2. Slow Materials to opowieść o współczesnych procesach produkcyjnych, surowych materiałach i produktach, które z nich powstają.

Technologia w parze z designem
Większość targowych ekspozycji na Meble Polska stanowiły meble z płyty oraz meble tapicerowane i materace. Szczególnie w tym ostatnim sektorze można było zauważyć, że zastosowanie współczesnych technologii w produkcji mebli przy jednoczesnym nawiązaniu do klasyki projektowania to jeden z głównych trendów meblarskich tego roku. Meble tapicerowane są dzisiaj wyposażone w wiele funkcji, które stanowią o komforcie użytkowania, tak bardzo oczekiwanym przez klientów.
– W tym roku pokazujemy same premierowe meble, które wprowadzimy do produkcji w ciągu kwartału, do pół roku – mówi Izabela Stępień, specjalista ds. komunikacji marketingowej w Grupie Gala Collezione. – Wszystkie nasze nowości łączy jedna wspólna cecha – mianowicie rozbudowana funkcjonalność, zarówno w linii Sweet Sit, przeznaczonej do małych mieszkań, jak i w ofercie Gala Collezione, gdzie prezentujemy rozbudowane systemy modułowe o większych możliwościach personalizacji i wysoce zaawansowanych funkcjach.
Przykładem nowinek technologicznych jest choćby udoskonalona funkcja TL, która daje możliwość rozłożenia funkcji spania bez konieczności ściągania poduszek oparciowych. Są one bowiem na stałe zamontowane do oparcia. Jest to bardzo fajne rozwiązanie do małych mieszkań, gdzie często korzysta się z funkcji spania.
Jeśli chodzi o wzornictwo mebli tapicerowanych, to wyraźnym trendem jest minimalizm, wyrażony prostymi formami oraz wysokimi nogami. Obok okuć wykończonych w matowej czerni, pojawiają się również miedziane akcenty. Doskonale współgrają one z obiciami w kolorach zieleni, niebieskich, bordo. Kontynuowany jest również trend stosowania welurów i welwetów, które zdominowały rynek w ubiegłym roku.
Postęp technologiczny daje również większe możliwości odważnego projektowania mebli skrzyniowych i kuchennych, co mogliśmy podziwiać na przykładzie mebli Ariana firmy Halupczok, która łączy innowacyjność zarówno w dziedzinie zastosowanych materiałów, jak i wyposażenia.
Zdobycze technologii przekładają się jednak nie tylko na efektowność designu, ale również na komfort użytkowania mebli, co można było zobaczyć przede wszystkim w kategorii materacy. Nowoczesne materace, prezentowane w Poznaniu przez większość czołowych producentów i dystrybutorów, oferują podwyższony poziom komfortu dzięki zastosowaniu innowacji technologicznych i materiałowych.
Targi meblowe zostały z pewnością zdominowane przez meble skrzyniowe, które prezentowane były na ogromnych stoiskach czołowych polskich producentów, jak choćby Meble Wójcik. Oferta dedykowana była takim pomieszczeniom, jak: salon, jadalnia, sypialnia, garderoba, pokoje dziecięce


i młodzieżowe. Każdy odwiedzający strefę elbląskiego producenta mógł zapoznać się z meblami systemowymi, zaprojektowanymi w myśl światowych trendów.
– W naszych najnowszych kolekcjach motyw dominujący stanowi klasyka – mówi Ewelina Wójcik, dyrektor działu marketingu Meble Wójcik. – Od wielu sezonów jest ona utrzymującym się trendem i nic nie zapowiada, by miało to ulec zmianie. Poszliśmy w kierunku materiałów w kolorze dębowym oraz białym, kojarzących się z przytulnością i domowym ciepłem. Ale nie zabrakło również ciekawych rozwiązań świetlnych oraz oryginalnych uchwytów. Projektując kolekcje, zawsze staramy się wczuć w rolę potencjalnego konsumenta i połączyć jego potrzeby ze światowymi trendami. Od prawie 35 lat nam się to udaje, dzięki czemu nasze kolekcje są tak chętnie kupowane w Polsce i za granicą.
W tym roku Meble Wójcik postawiły na elementy, które można łączyć z odważnymi barwami na ścianach i w postaci dodatków, jak np. te w odcieniach granatu czy butelkowej zieleni. Wszystko to dzięki prostym kształtom mebli. Ma to zachęcić do łączenia klasyki w postaci mebli z ciekawymi kolorami i wzorami, które mają nadać domom charakter.

Tekst i fot.: Małgorzata Gackowska