Potrzeba zmian w modelu prowadzenia biznesu

Potrzeba zmian w modelu prowadzenia biznesu

Tegoroczna edycja raportu „Polskie Meble Outlook” ukazuje dynamiczne zmiany zachodzące na rynku. Po ponad 5 latach dobrej koniunktury pojawiają się sygnały wskazujące na potrzebę zmian w modelach biznesowych polskich firm meblarskich.

O potrzebie zmian w polskiej branży meblarskiej i działaniach z tym związanych mówił dr inż. Tomasz Wiktorski podczas seminarium „Czy produkcja mebli w Polsce ma się dobrze?”, które odbyło się w Poznaniu. Spotkanie to było również okazją do zaprezentowania nowego raportu „Polskie Meble Outlook 2019” przygotowanego pod kierunkiem Tomasza Wiktorskiego.
Tegoroczna edycja raportu pokazuje, jak dynamiczne zmiany zachodziły w branży meblarskiej w minionym roku. Dotyczyły one m.in.: wynagrodzenia, zmiany struktury kosztów, zmiany ocen koniunktury, zmiany kierunków eksportu i importu.

image deWartość eksportu mebli z Polski.
źródło: GUS, Eurostat, obliczenia B+R Studio scription

Eksport mebli to wciąż mocna strona
Bez wątpienia eksport jest siłą polskiego meblarstwa, co przyznają eksperci analizujący rynek. Jednocześnie wskazują, że w i w tym obszarze Polski nie ominęło kilka zawirowań.
– Według przeprowadzonych analiz, rok 2018 to kolejny rok z rzędu zakończony sukcesem pod względem wartości eksportu – mówi Tomasz Wiktorski. – Jednocześnie jest to rok, w którym po raz pierwszy od kilku lat obserwowaliśmy kwartał, gdy eksport nie tylko nie wzrósł, ale zanotował 1-procentowy spadek. Warto też zwrócić uwagę na istotne ograniczenie eksportu mebli do Wielkiej Brytanii. Wartość eksportu do tego kraju była w 2018 roku niższa o 111,2 mln euro, czyli wyniosła o 15 proc. mniej niż w roku poprzednim.
Według danych przedstawionych w raporcie, Polska z wynikiem 10,6 mld euro jest 3. na świecie eksporterem mebli, lokując się za Chinami i Niemcami, a wyprzedzając Włochów. W 2018 r. Polska wyeksportowała meble o wartości 45,6 mld zł, co oznacza ponad 5-proc. wzrost wobec roku 2017.
Najważniejszym partnerem wymiany handlowej mebli dla Polski niezmiennie są Niemcy. Udział eksportu do naszych zachodnich sąsiadów w 2018 r. wyniósł 36,5 proc., a wartość nominalna była wyższa o 6 proc. w porównaniu do roku 2017 . Drugim ważnym partnerem są Czechy, do których wartość eksportu równa była 861 mln euro, czyli więcej o 4 proc. niż w roku 2017.
Spośród najważniejszych odbiorców mebli najwyższą dynamikę wartości eksportu odnotowano dla takich krajów, jak: Rosja (29 proc.), Rumunia (28 proc.) i Słowacja (18 proc.). Oprócz wymienionej wcześniej Wielkiej Brytanii, to Włochy i Holandia są krajami, do których mocno ograniczony został eksport w 2018 r. Tam dynamika wynosiła odpowiednio 0,92 i 0,97.
– Szacujemy, że w tym roku polski eksport również osiągnie wyższą wartość – mówi Tomasz Wiktorski. – Dystans dzielący Polskę od Niemiec w zakresie wartości eksportu mebli jest już coraz mniejszy i zajęcie 2. miejsca na świecie w rankingu eksporterów wkrótce może stać się faktem.

imDynamika eksportu mebli z Polski do głównych odbiorców.
źródło: Eurostat, obliczenia B+R Studio
Dane szacunkowe age description

Wzrost produkcji przy niskiej rentowności
Autorzy raportu wskazują, iż również rynek krajowy ma się dobrze, a polski potencjał produkcyjny w zakresie mebli stale rośnie i daje Polsce 6. miejsce na świecie.
– To 6. miejsce na świecie bardzo cieszy, ale to wciąż stanowi zaledwie 3 proc. światowej produkcji mebli – zauważa Tomasz Wiktorski.
W tym zakresie wyprzedzają nas Chiny (39 proc.), USA (12 proc.), Niemcy 5 proc.) i Włochy (4 proc.). Autorzy raportu wyraźnie mówią, że dynamika rozwoju produkcji, niestety, nie idzie w parze z rentownością, a zyski firm od rekordowego poziomu w 2016 r. drastycznie spadły.
– Rośniemy, ale po drodze gubimy zysk – mówi Tomasz Wiktorski. – Bardzo duży wpływ na to ma dynamiczny wzrost kosztów. Branża meblarska zatrudnia ponad 200 tys. osób, a poziom kosztów związany z wynagrodzeniami rośnie drastycznie, co bardzo mocno odbija się na kondycji polskiego meblarstwa.
Na branżę w Polsce istotny wpływ mają również zmiany na światowym rynku mebli, takie jak: turbulencje po upadku Grupy Steinhoff, wzrost koncentracji głównych dystrybutorów (np. IKEA – wynik sprzedaży 39 mld euro w 2018 r.), wzrost dystrybutorów online (np. Wayfair 3,3 < 4,7 mld dol. w 2016-2017), ekspansywna polityka Chin, rewizja planów sprzedażowych w Europie przez głównych dystrybutorów, wzrost protekcjonistycznych nastrojów na rynkach międzynarodowych.
Pomimo tych zmian, Polska cały czas pozostaje bardzo konkurencyjnym rynkiem lokowania produkcji meblarskiej, nie tylko w kontekście europejskim, ale i globalnym.
– Optymistyczne jest to, że nadal jesteśmy na wieloletniej ścieżce rozwoju – mówi autor raportu. – Cały czas możemy się rozwijać, a  produkcja w Polsce jest nadal opłacalna. Zamówienia wciąż napływają, ale klienci oczekują coraz częściej niskich cen, których polscy meblarze nie będą w stanie zaoferować, jeśli nie zoptymalizują biznesu.
W jaki sposób tego dokonać? Eksperci wskazują kilka obszarów, które wymagają zmian. Są to m.in.: optymalizacja procesów produkcji, innowacje produktowe, pozyskiwanie nowych odbiorców mebli, wreszcie działania kolektywne.

~Małgorzata Gackowska