Od 2020 r. do tej pory odbyło się osiem edycji targów w High Point, w których uczestniczyły polskie firmy w ramach grupowej wystawy, organizowanej przez Ogólnopolską Izbę Gospodarczą Producentów Mebli. To ogromny sukces i wysiłek włożony w promocję polskiego meblarstwa na rynku USA. Łączna wartość zainwestowanych środków przekroczyła właśnie 1,5 mln dolarów.
Ponad 1100 gości odwiedziło Polski Showroom w High Point, odkąd Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli prowadzi projekt promocyjny na terenie USA. Ważniejsze jednak jest to, że eksport polskich mebli do USA w tym czasie stopniowo wzrastał z 367 mln dol. w 2019 r. do 506 mln dol. w 2022 r. i 413 mln dol. w 2023 r., po kryzysie wywołanym wojną na Ukrainie. Na łączny budżet zainwestowanych środków w zdecydowanej większości złożyli się polscy producenci mebli, pokrywając co najmniej 75 proc. kwoty. Pozostała część dofinansowana była przez Polską Fundację Narodową, wnosząc około 15 proc. środków oraz Polską Agencję Inwestycji i Handlu – około 3,3 proc. budżetu – wspierając uczestników podczas czterech wystaw, a także Województwo Lubelskie, które również wniosło około 3 proc. wkładu na wsparcie lubelskich mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw. Pośrednio obecność polskich mebli w USA wspierają również środki PARP, ponieważ część wystawców korzysta z dofinansowań tej agencji. Od ubiegłego roku targi w High Point objęte są również programem FENG 2.25, czyli „Promocja marki innowacyjnych MŚP”. To oznacza, że od edycji Wiosna 2025 można uzyskać wsparcie unijne na udział w tych targach przez kolejnych 5 lat.
High Point – targi inne niż wszystkie
Miasto High Point w Karolinie Północnej to ośrodek z długimi tradycjami meblarskimi. Dlatego też targi meblowe są tu organizowane od 1909 roku. Pierwotnie służyło lokalnym producentom mebli, ale z czasem, gdy znaczna część produkcji została przeniesiona za granicę USA, dawne fabryki mebli w High Point przekształcono w hale wystawowe. Obecnie w ramach targów zarejestrowanych jest około 180 budynków, różnych właścicieli, w obrębie starego centrum miasta. Do tego ponad 95 proc. powierzchni wystawowych to powierzchnie stałe, które bardziej przypominają targi M.O.W. niż targi w Poznaniu czy Kolonii. Z racji na swój stały charakter dostępność tych powierzchni i ich wielkość jest ograniczona. O dobrą powierzchnię trzeba zabiegać i trzeba na nią poczekać. Powierzchnie stałe to większy prestiż i demonstracja poważnego traktowania amerykańskich klientów. OIGPM wynajmuje obecnie powierzchnię 550 mkw. w jednym z centralnych budynków o nazwie Commerce and Design. To strefa targów, w której skupiają się wystawcy z Europy oraz firmy z ofertą współczesnego wzornictwa.
Powierzchnie tymczasowe dostępne są tylko w dwóch budynkach. Jedna jest prestiżową powierzchnią ocenianą przez targowe jury, druga zaś dedykowana jest tym, którzy nie posiadają wystarczających środków na pozostałe lokalizacje.
Współpraca z OIGPM pozwala na prezentację swoich wyrobów w prestiżowej lokalizacji bez konieczności rezerwacji całego salonu czy podejmowania długoletnich zobowiązań. Standardem w High Point są umowy 5-letnie. Korzystając z oferty OIGPM, można skorzystać z oferty 2-letniej, a w niektórych przypadkach również krótszej. W przypadku wystawy stałej koszt wyposażenia jest ponoszony jeden raz, a im dłuższa umowa, tym koszt za jedną edycję jest niższy.



USA – rynek inny niż europejski
Biorąc udział w targach w USA, trzeba się również przygotować do odmiennych warunków prowadzenia biznesu za oceanem. Z jednej strony rynek meblarski w USA jest porównywalny do rynku całej Unii Europejskiej. Wartość rynku mebli mieszkaniowych (bez kuchni i mebli biurowych) szacuje się na około 120 mld dolarów. Meble kuchenne natomiast za oceanem stanowią część rynku budowlanego. Tam częściej zmienia się cały dom, podczas gdy w Europie zmienia się tylko kuchnię. Inaczej patrzy się również na ofertę dla klientów ostatecznych. Amerykanie w większości mieszkają w domach, które są statystycznie większe od europejskich domów i mieszkań. Dom najczęściej opisywany jest przez pryzmat sypialni, i to kolekcja mebli do sypialni jest najważniejszym elementem oferty meblarskiej. A kolekcja sypialniana to dużo więcej niż tylko łóżko i stoliki nocne. W skład kolekcji wchodzą również komody, bieliźniarki, toaletki z lustrem, szafy, ławki.
Rynek mebli różni się również pod względem konstrukcji, rozmiarów i wybarwień. Tam liczy się wielkość i wytrzymałość mebla, a w mniejszym stopniu detale, takie jak systemy cichego domyku czy perfekcja powłok. Rynek elementów utrzymanych w stylistyce vintage i country farmhouse trzyma się mocno.
Kolejną istotną różnicą jest fakt, że 80 proc. rynku amerykańskiego to meble zmontowane, a tylko 20 proc. to meble do samodzielnego montażu.
Te wszystkie istotne różnice trzeba wziąć pod uwagę, przygotowując ofertę i model biznesowy współpracy z rynkiem USA. Współpracując z OIGPM przy wystawie w USA, uczestnicy otrzymują również indywidualne konsultacje oraz biorą udział w warsztacie przygotowującym do targów. W trakcie warsztatu omawiane są w szczegółach kwestie funkcjonowania tego rynku i aktualnych trendów. Dobre przygotowanie to podstawa sukcesu. Dzięki czterem latom obecności w USA zebrana wiedza ułatwia wejście kolejnym firmom na ten zamorski rynek.
Amerykanie lubią szybkość
Amerykanie z uwagi na większą elastyczność przepisów dużo szybciej reagują na zmiany rynkowe. Podczas czterech lat obecności w High Point doświadczyliśmy dwóch spowolnień – na początku pandemii i w ostatnim roku – oraz gwałtownego boomu w drugiej części pandemii. Można powiedzieć, że podobnie jak w Europie. Jednak każde z tych zjawisk cechowała dużo większa dynamika i były przesunięte w czasie o kilka miesięcy lub kwartałów. O ile w Europie obecnie straszy się zwolnieniami w niemieckich fabrykach samochodów, to amerykańska giełda wspina się już na historyczne szczyty notowań po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta. Oczekiwania amerykańskich ekonomistów na nadchodzący rok są optymistyczne. Można powiedzieć, że rynek w USA szybciej hamuje, ale i szybciej wychodzi z kryzysów niż Europa. Dlatego warto być przygotowanym na amerykańskie ożywienie. Do tego współpraca z USA z uwagi na dystans oznacza przyspieszenie cykli produkcyjnych o co najmniej kwartał w stosunku do rynków europejskich. Zanim towar zostanie sprzedany w jesiennym szczycie handlowym, musi wcześniej przedostać się przez ocean, a to oznacza rozpoczęcie produkcji już w lecie, kiedy zwykle w Europie jest mniejsze zainteresowanie meblami. Można zaryzykować stwierdzenie, że amerykański rynek różni się od europejskiego tak jak wyścigi NASCAR od Formuły 1.
Dużo, szybko i tanio albo markowo i drogo
Sukces w USA to kwestia najniższej ceny lub unikalnej wartości sprzedaży. W przypadku cen należy pamiętać, że konkurujemy z całym światem, który chętnie podejmie się sprzedaży do USA. Od lat polskie firmy walczą w USA o odróżnienie od azjatyckich dostawców. Unikalna propozycja sprzedaży to druga opcja na wejście na rynek. Wymaga odwagi i konsekwencji w budowaniu marki europejskiego modnego świata designu.
OIGPM przygotowuje obecnie trzecią edycję projektu wystawy grupowej polskich firm w USA. Konsekwentnie będziemy kontynuować przez kolejne 3 lata promocję polskiego meblarstwa w USA. Jest to doskonały moment dla nowych firm, aby podjąć rozmowy o przygotowaniu się do dołączenia do projektu i wejścia na rynek amerykański. Tym bardziej że obecność polskich firm będzie dodatkowo wspierane przez Stoisko Narodowe finansowane przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii, co dodatkowo wesprze medialnie i organizacyjnie polską obecność.
Uwzględniając ryzyka geopolityczne na świecie, współpraca Polski z USA w zakresie rynku meblarskiego powinna się rozwijać w kolejnych latach. Zyskają na niej te firmy, które się dobrze przygotują do współpracy z Wielkim Bratem. Współpraca z Izbą daje szanse na dużo szybsze odrobienie lekcji i obniżenie kosztu przygotowania do wejścia na rynek amerykański.
*W dniach 25-30 października 2024 r. cztery lubelskie MŚP wzięły udział w największych międzynarodowych targach meblowych High Point Market w Karolinie Północnej (USA). Województwo Lubelskie miało tam swoje stoisko o powierzchni 50 m2 w Polskim Showroomie zorganizowanym przez Ogólnopolską Izbę Gospodarczą Producentów Mebli.
W misji wzięli udział przedstawiciele firm BIM Sp. z o.o., Eurostocker Tomasz Bronikowski, Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowo-Usługowe Tudar Sp. z o.o. i RAW Damian Wasyl, Beata Wołoszyn Sp. J.
BIM to firma znana z wysokiej jakości mebli, takich jak szafki RTV, komody, stoły, stoliki kawowe. Realizuje również projekty mebli na zamówienie (wholesale). Oferuje możliwość współpracy w zakresie sprzedaży hurtowej, dropshippingu oraz produkcji. BIM szczyci się współpracami długotrwałymi i wzorową logistyką. Misją firmy jest Pasja, Partnerstwo i Lojalność.
Eurostocker to dostawca mebli tapicerowanych i produktów drewnianych (krzeseł, krzeseł jadalnych, foteli, sof, zagłówków, pufów lub mebli modułowych) o wyjątkowej jakości i wzornictwie, specjalizujący się w produkcji mebli na zamówienie. Obsługuje branżę hotelarską i restauracje.
Tudar to marka specjalizująca się w luksusowych meblach kontraktowych (krzesła, fotele, sofy i narożniki) do hoteli, restauracji, pubów, klubów, a także w wysokiej jakości meblach do użytku domowego. Zwrot marki w kierunku obsługi klientów premium podkreśla jej zdolność adaptacji na rynku i sukces w stale rozwijającej się branży meblarskiej.
RAW to firma specjalizująca się w meblach z drewna naturalnego, skupiająca się na zrównoważonym rozwoju i zaangażowana w praktyki przyjazne dla środowiska. Każdy element wykonany jest z litego drewna przy użyciu zaawansowanych technik rzemieślniczych.
Targi HPMT zostały ocenione w sposób bardzo pozytywny przez lubelskie MŚP, zarówno pod względem organizacji i logistyki, jak i możliwości nawiązywania kontaktów z potencjalnymi partnerami z wielu sektorów rynku meblarskiego. Dużą popularnością cieszyły się dyskusje branżowe, podczas których uczestnicy dzielili się pomysłami, inspiracjami i spostrzeżeniami na temat rynku amerykańskiego, warsztaty o tematyce wzornictwa i designu oraz showroomy, które uczestnicy mogli odwiedzić w celu zapoznania się z ofertą konkurencji i aktualnymi trendami.
Udział w targach High Point Market zorganizowany był w ramach projektu „Marketing Gospodarczy Województwa Lubelskiego III”. Projekt ten jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Fundusze Europejskie dla Lubelskiego 2021-2027, Priorytet II Transformacja gospodarcza i cyfrowa regionu, Działanie 2.7 Lubelskie MŚP na rynkach zagranicznych.
~źródło: Meble News / B+R Studio