Korzyści z automatyzacji lakierowania znacznie przewyższają wydatki poniesione na inwestycję. Automat czy robot lakierniczy w duecie z automatyczną suszarnią pozwalają produkować więcej i lepiej. W dodatku ograniczają koszty bieżące, eliminują udział ręcznej pracy oraz zapewniają benefity na wiele kolejnych lat.
Zakup rozwiązań automatyzujących procesy nadal przez wielu producentów branży meblarskiej traktowany jest jako wydatek, a nie inwestycja, która się zwraca i opłaca. A zwrot inwestycyjny jest bardzo szybki, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Dlaczego?
Lawinowy wzrost kosztów surowców do produkcji, energii, szalejąca inflacja i jednoczesny odczuwalny spadek zamówień postawiły producentów mebli i komponentów meblowych w trudnej sytuacji. Do tego ponownie wzrosła płaca minimalna. Te wszystkie czynniki nałożyły się na siebie, mrożąc plany inwestycyjne i rozwojowe wielu firm.
Dlatego dużym wyzwaniem staje się utrzymanie zyskowności firm na obecnym, bardzo wymagającym rynku. Jedynym rozwiązaniem dla jej zachowania jest optymalizacja procesów produkcyjnych i ich automatyzacja. W nie należy inwestować nawet – a może przede wszystkim – w kryzysie. Dają one już w ciągu kilku miesięcy wymierne korzyści w postaci redukcji kosztów produkcji, wzrostu ich efektywności, wydajności i jakości. Czyli produkuje się więcej i lepiej za mniej nakładów kosztowych i przy mniejszym udziale ręcznej pracy załogi.
Długoterminowe korzyści
Zwykle automatyzacja zakładów produkcyjnych zaczyna się od zakupu maszyny CNC. Na ostatnim miejscu jest natomiast lakierowanie, choć proces ten – wbrew pozorom – jest jednym z bardziej kosztochłonnych elementów produkcji.
– Szczególnie „boją się” go mniejsi producenci czy wytwórcy frontów meblowych – mówi Zbigniew Nowakowski, dyrektor operacyjny w firmie Unison, będącej polskim producentem automatów i robotów lakierniczych. – Obawiają się złego doradztwa, skomplikowania procesu oraz dużego wydatku. Bo powszechnie technologie automatycznego lakierowania uznawane są za drogie. A tak wcale być nie musi!
Dlatego o automatyzację lakierowania powinno się zadbać równie szybko, co o automatyzację procesów rozkroju czy frezowania płyt. Warto zrozumieć wpływ inwestycji na wynik finansowy i spojrzeć na taką inwestycję w perspektywie długoterminowej.
– Lakiernia jest w większości przypadków wąskim gardłem – dodaje Zbigniew Nowakowski. – Dzięki jej automatyzacji zwiększa się wielkość produkcji, polepsza jakość lakierowania, a firma – od pierwszego dnia pracy automatycznej lakierni – otrzymuje oszczędności w postaci mniejszego zużycia lakieru, energii i czasochłonności procesu. Bilans ekonomiczny po inwestycji wychodzi zdecydowanie na plus.
Znaczne oszczędności
Jak wylicza dyrektor Unison, zużycie lakieru przy automatycznym prowadzeniu procesu jest o tyle mniejsze, w porównaniu z procesem ręcznym, że zakup urządzenia praktycznie sam się spłaca. Wielokrotnie kwota tej oszczędności w skali miesięcznej pokrywa ratę leasingu za automat czy robota lakierniczego.
Nie bez znaczenia na koszty pozostaje dokładność nałożenia lakieru. Przy aplikacji ręcznej bardzo trudno jest nałożyć gramaturę, np. 80 czy 100 g, na całej powierzchni lakierowanego elementu (w jednym miejscu pojawia się pożądana gramatura, z kolei w innym rośnie ona nawet do 150-250 g). W przypadku aplikacji automatycznej nigdy nie spotkamy się z takim problemem, a założona wielkość naniesienia lakieru będzie zawsze na podobnym poziomie.
Kolejną zaletą pracy na automacie lakierniczym jest znaczący spadek zużycia materiałów szlifierskich. Powierzchnia elementu polakierowanego za pomocą maszyny jest równa, a to oznacza, że podczas tzw. międzyszlifu nie trzeba korygować płaskości tej powierzchni czy szlifować nadlewów itd.
Oszczędności powstają także w zużyciu energii elektrycznej, gdyż w automatycznym procesie lakierowania występuje ono tylko podczas samego lakierowania. I jest to zwykle połowa tego zużycia w porównaniu do procesów ręcznych.
Kolejna oszczędność to zużycie przefiltrowanego i podgrzanego powietrza. W przypadku lakierowania ręcznego szacuje się je na poziomie 15-20 tys. m3 na godzinę. Urządzenia na przykład firmy Unison zużywają realnie 5-7 tys. m3 na godzinę. Dodatkowo same się wyłączają w momencie zakończenia aplikacji lakieru, czego nie spotyka się w przypadku procesu ręcznego lakierowania.
Oszczędność to także koszty pracy lakiernika. Od 1 stycznia płaca minimalna wynosi 3490 zł brutto, a minimalna stawka godzinowa to 22,80 zł. W skali roku opłacenie pracownika przy minimalnym wynagrodzeniu to zatem prawie 42 tys. zł. A przecież mało który lakiernik zgodzi się na płacę minimalną.
Automat lakierniczy zastąpi nie jednego, a kilku lakierników, wykonując w ciągu dwóch dni pięciodniową pracę dwóch lakierników.
No i na końcu warto pamiętać, że automatyczne lakierowanie eliminuje błędy pracy lakiernika, spowodowane nieuwagą czy brudnym środowiskiem pracy.
Sprawdzone technologie od polskiego producenta
Zatem jaki automat wybrać dla małej czy średniej wielkości produkcji na przykład frontów meblowych? Tak aby nie ugrząźć w skomplikowaniu procesu, aby maszyna potrafiła produkować krótkie serie, a operator szybko nauczył się pracy na nowym urządzeniu?
Odpowiedzi nie trzeba daleko szukać. W Cieplewie koło Gdańska takie automaty i roboty lakiernicze produkuje firma Unison, będąca na rynku od przeszło 20 lat. To jedyny taki producent w Polsce oferujący, oprócz sprawdzonych rozwiązań, pewny serwis oraz laboratorium, gdzie można przetestować urządzenie na własnych próbkach przed jego zakupem!
Weźmy dla przykładu ich robota lakierniczego Uni-clever L/P dedykowanego do lakierowania frontów i elementów meblowych. Jest to pięcioosiowe urządzenie, w którym jest możliwość zainstalowania na głowicy dwóch par pistoletów. Otrzymuje się w ten sposób dwa całkowicie niezależne układy lakiernicze. Można więc odseparować lakier transparentny od kryjącego, lakier podkładowy od nawierzchniowego albo lakier poliuretanowy od lakieru wodnego itp.
W każdej parze znajduje się pistolet z dyszą o szerokim strumieniu, przeznaczony do lakierowania szerokich płaszczyzn, i drugi – z wąskim strumieniem – do wykańczania krawędzi. Cechą charakterystyczną jest precyzyjna aplikacja i oszczędność materiału lakierniczego. Dotyczy to także elementów ażurowych czy frontów z ukrytymi uchwytami. W celu uzyskania najlepszych efektów lakierowania istnieje możliwość jednokrotnego lub kilkukrotnego lakierowania krawędzi elementów oraz krzyżowego lakierowania powierzchni przy jednym załadunku detali do wnętrza robota lakierniczego. Zintegrowany z systemem sterowania skaner, zamontowany „na wejściu” do kabiny, rozpoznaje położenie oraz szerokość i długość przeznaczonych do lakierowania elementów (scaner 2D), a nawet wysokość lub kształt detali (scaner 3D). System sterowania umożliwia zapisanie i wybór wcześniej zdefiniowanych programów lakierniczych.
W swojej ofercie handlowej firma UNISON posiada szeroką gamę robotów lakierniczych – wspominany UNI-CLEVER, automaty oscylacyjne UNI-ONE, kompaktowe automaty lakiernicze UNI-SLIM oraz suszarnie półkowe UNI-LEVEL 6 i UNI-VERTIC oraz urządzenia i osprzęt dodatkowy.
Suszarnia UNI-VERTIC należy do najnowszych, wprowadzonych do oferty w zeszłym roku. Pozwala ona optymalnie zagospodarować przestrzeń hali produkcyjnej nawet do wysokości 7-8 m. Suszarnia ta ma budowę modułową, dzięki czemu poprzez ilość modułów, a w konsekwencji ilość półek w suszarni, możemy zwiększyć lub zmniejszamy jej pojemność.
– Czyli dostosowujemy ją do wydajności urządzenia lakierniczego, a całą linię do infrastruktury i przestrzeni dostępnej u klientów – informuje dyrektor UNISON.
Suszarnia UNI-VERTIC może mieć od 16 do 34 półek. Długość każdej półki wynosi 5,8 m, a szerokość robocza 135 cm. Na każdej z półek mieszczą się średnio dwa pakiety detali z robota lakierniczego.
– Łatwo więc policzyć, ile takich pakietów możemy wysuszyć, a także zbuforować w sterylnej strefie na niewielkiej powierzchni hali – dodaje Zbigniew Nowakowski. – W najbardziej rozbudowanej wersji suszarnia UNI-VERTIC odpowiada tunelowi suszarniczemu o długości 200 m.b., zajmując przy tym niecałe 8 m.b. długości hali. Jej pojemność pozwala suszyć praktycznie wszystkie lakiery, które są dostępne na rynku – od chemoutwardzalnych do wodnych. Oprócz tego możemy zarządzać czasem schnięcia dla każdej półki oddzielnie. Podsumowując, jest to jedno urządzenie, które zajmuje niewielką powierzchnię 7 x 8 m, a oferuje bardzo dużą powierzchnię do suszenia elementów w czystej, filtrowanej strefie. Producentów chcących przekonać się o zaletach automatycznego lakierowania firma Unison zaprasza na bezpłatne testy do swojego laboratorium w Cieplewie koło Gdańska. Tam na klientów czeka opisany robot i inne urządzenia produkowane przez firmę Unison.
~Katarzyna Orlikowska
