Choć na targach Drema największym zainteresowaniem na stoisku firmy Salvamac cieszyły się pilarki z serii Classic, to nikt nie przeszedł obojętnie obok najbardziej zaawansowanej maszyny polsko-włoskiej firmy – SalvaPush_2000, która jest tegorocznym laureatem Złotego Medalu Grupy MTP.
Osią targowego wystąpienia firmy Salvamac na tegorocznej Dremie były maszyny do cięcia drewna, zarówno te mniejsze z zakresu „entry level”, półautomatyczne czy wreszcie optymalizerki, które reprezentowała SalvaPush_2000. Przedstawiona oferta spotkała się z „żywym” zainteresowaniem zwiedzających, co utwierdziło założycieli firmy Salvamac w przekonaniu, że jest to dobry czas na zwiększenie swojej działalności w Polsce.
– Minione dwa lata były dla firmy Salvamac okresem intensywnej pracy, wdrożeń w Anglii, stąd między innymi nieco mniejsza aktywność na rynku polskim – mówi Ziemowit Dołkowski, współwłaściciel firmy Salvamac. – Na rynku brytyjskim osiągnęliśmy ogromny sukces. Nie chcieliśmy tracić ani jednej sprzedaży, chcieliśmy dotrzymywać terminów dostaw, do tego rozwijaliśmy się dalej, więc nie było za bardzo czasu, aby bardziej promować się w Polsce. Uznaliśmy, że teraz przyszedł właściwy moment, aby szerzej zaistnieć na polskim rynku. Spodziewamy się, podobnie jak wielu klientów czy też producentów maszyn, że sytuacja na rynku może być trudna w najbliższym czasie, dlatego my jako Salvamac musimy zdwoić wysiłki, nie dać się zwieść i pracować więcej, po to, aby wspierać naszych klientów w tym okresie.
Klasyczna optymalizerka po tuningu
Nagrodzona Złotym Medalem Grupy MTP optymalizerka SalvaPush_2000 to elastyczne i awangardowe rozwiązanie techniczne, które pozwala w rozsądnej cenie optymalizować pojedyncze deski w poszczególnych klasach jakości lub pakiety desek przy użyciu najbardziej zaawansowanej technologii. Maszyna ta jest dumą założycieli Salvamac, bo – jak mówią – jest w całości przez nich stworzona.
– Optymalizerka SalvaPush_2000 to maszyna stworzona w całości przez nas, przez naszych inżynierów, doradców, to właśnie dzięki ich doświadczeniu otrzymaliśmy nagrodę Złoty Medal – mówi Ziemowit Dołkowski. – W zasadzie nie jest to nowa koncepcja na rynku, jest to bowiem klasyczna optymalizerka z popychaczem do cięcia na długość, ale dzięki temu, że mogliśmy zrobić ją sami, stworzyliśmy całkiem nowe rozwiązanie. To, co chcieliśmy poprawiać w innych maszynach, włożyliśmy w swoją. Nie byłoby to możliwe w tak krótkim czasie, gdybyśmy nie pracowali z ludźmi, którzy mają ogromne doświadczenie. Dlatego jest to nasz szczególny projekt, bo jest nasz, z poprawkami, które chcieliśmy wdrożyć.
O wyjątkowości maszyny świadczy przede wszystkim autorskie oprogramowanie, które daje pełne informacje o maszynie.
– Nasze oprogramowanie przekazuje wszelkie informacje w trakcie pracy. W każdym miejscu, na każdym siłowniku czy elemencie ruchomym maszyny jest czujnik, który nie tylko daje sygnał, że coś jest nie tak, ale dokładnie wskazuje miejsce potencjalnej usterki, a czasami nawet jej powód – wyjaśnia przedstawiciel firmy Salvamac. – Oprogramowanie pozwala operatorowi zarządzać maszyną w prosty i kompletny sposób, niczym smartfonem, co od początku było istotne dla naszych konstruktorów i programistów. Wszak zrobić coś to nie jest problem, ale udoskonalić to tak, żeby było proste, to już jest wyzwanie.
Oprogramowanie jest intuicyjne, łatwe w obsłudze, dzięki prostej grafice odzwierciedlającej główne systemy inteligentnej elektroniki. Niektóre sekcje programu dedykowane są do statystyk i wyników cięcia z aktualizacjami w czasie rzeczywistym, diagnostyki i wiadomości wideo. Software zezwala na zarządzanie pięcioma klasami jakości. Co więcej, oprogramowanie daje możliwości transferu danych w obie strony – przyjęcia danych z cięcia w najbardziej popularnych formatach, ale też wysyłania danych, na przykład statystyk, tego, co maszyna zdołała wykonać w czasie albo w danej chwili.
Wierzymy w mniejsze maszyny
Oprócz optymalizerki SalvaPush_2000 na stoisku Salvamac zaprezentowano, cieszące się bardzo dużą popularnością, pilarki z serii Classic. Salvamac oferuje trzy modele tych maszyn: Classic_40 z piłą o średnicy 400 mm, mocą silnika 3,0 kW i prędkością obrotową piły 2800 rpm; Classic_50 z piłą o średnicy 500 mm, mocą silnika 5,5 kW oraz prędkością obrotową piły 2800 rpm; Classic_60 z piłą o średnicy 600 mm, z prędkością obrotową 2750 rpm i mocą silnika 9,2 kW.
Powyższe pilarki zostały zaprojektowane i stworzone do pracy w trudnych warunkach i do cięcia zarówno twardego drewna, jak i materiałów drewnopochodnych, w myśl hasła: „Solid, simple, safe”. W praktyce oznacza to, że każda faza cyklu produkcyjnego z pilarkami Salvamac jest szybsza, bezpieczniejsza i bardziej wydajna.
Ze wszystkimi maszynami z serii Classic dostępne jest rozwiązanie SalvaStop_100, urządzenie szczególnie przydatne do automatyzacji faz cięcia, ale także do wszystkich innych operacji, które mogą być wykonywane na pilarkach Salvamac. Jest to system, który zarządza elektronicznie zatrzymywaniem i pozycjonowaniem elementów przeznaczonych do cięcia, wykonanych z dowolnego materiału, z dużą prędkością i absolutną precyzją, dzięki bezszczotkowemu silnikowi elektronicznemu najnowszej generacji. Ponadto, system mechaniczny został tak zaprojektowany, aby nie wymagał żadnych prac konserwacyjnych, zapewniając jednocześnie wysoki stopień solidności i precyzji. SalvaStop_100 może być zainstalowany w modelach pilarek Classic_40, Classic _50 i Classic _60, przekształcając zasadniczo maszyny „entry level” w prawdziwe półautomatyczne centra robocze, które stają się jeszcze bardziej interesujące, dzięki możliwości połączenia ich z oprogramowaniem zarządzającym obecnym już w firmie. – Wierzymy w mniejsze maszyny, są one bowiem znacznie bardziej ekonomicznym rozwiązaniem, ale doskonale spełniają potrzeby cięcia, dają radę utrzymać produkcję, a nawet ją przyspieszyć – mówi Ziemowit Dołkowski. – O ich wartości świadczy ogromna popularność na rynku brytyjskim, gdzie sprzedaliśmy dziesiątki tych maszyn. Pora powtórzyć ten sukces również w Polsce.
~Małgorzata Gackowska
