Maszyny Rotoplus przeznaczone są do automatycznego polerowania elementów lakierowanych na wysoki połysk, zastępując pracę nawet 10 pracowników.
W celu osiągnięcia powtarzalnej jakości oraz dużej szybkości polerowania, a w konsekwencji otrzymania perfekcyjnej jakości elementów w wysokim połysku, coraz częściej producenci frontów czy mebli na wymiar decydują się na kupno zautomatyzowanych linii polerskich, które zastępują ręczne procesy oraz żmudną pracę wielu pracowników.
Jedną z takich ciekawszych technologii na rynku, w którą zainwestowało w Polsce wielu czołowych producentów branży meblarskiej, jest linia polerska Rotoplus firmy EMC.
– Jest to wysoce innowacyjna linia do automatycznej produkcji elementów meblowych w wysokim połysku – zaznacza Wojciech Kulis z firmy ITA, będącej przedstawicielem włoskiej firmy EMC w Polsce. – Rozwiązania techniczne zastosowane w Rotoplus pozwalają uzyskać wydajność i efekt polerowania niedostępny w prostszych maszynach, dlatego oferowana technologia umożliwia uzyskanie najwyższej jakości lakierowanych powierzchni.
Technologia jest sprawdzona na polskim rynku. Pozwala na znaczne oszczędności pracy operatorów oraz podnosi jakość polerowania. Maszyny polerskie Rotoplus pracują w firmach Bodzio, BRW, HMM, Rawa FM, Classmal, Galeon czy Strama.
Dwuetapowe wykańczanie
Na standardową linię składają się dwa urządzenia, jednak w zależności od oczekiwanej wydajności linia może być skomponowana z dwóch, trzech lub więcej maszyn, których sterowanie odbywa się z poziomu dotykowego panelu wyświetlacza.
Element z nałożonymi warstwami lakieru trafia w pierwszej kolejności na maszynę Rotoplus LUC, która za pomocą szczotek (może być ich do 6 sztuk) z niezależnymi silnikami i regulacją prędkości szczotkuje element i rozprowadza na powierzchni pastę polerską.
Fot. K. Orlikowska
Na wejściu maszyny znajduje się szczotka wzdłużna oscylująca oraz system automatycznego natryskiwania i rozprowadzania pasty ściernej na szczotki karuzeli. System ze zmiennym kątem umożliwia równomierne polerowanie na całej powierzchni.
Drugą maszyną linii jest Rotoplus BRILL, która za pomocą systemu obrotowych padów poleruje element z użyciem mleczka polerskiego w celu uzyskania idealnej powierzchni. Pasta polerska nanoszona jest automatycznie za pomocą pistoletu do natryskiwania, zaś proces polerowania odbywa się przy udziale 15 trzewików z niezależnymi silnikami i regulacją prędkości.
Maszyny muszą zastąpić pracowników
Dzięki tej technologii można uzyskać wykończenie połysku w jakości „lustra” o stopniu połysku do 99 Gloss oraz dzienną wydajność produkcji do 500 m² elementów (prędkość linii w typowej pracy to około 0,8-1 m.b./min; stosując więcej modułów w linii, jest możliwe osiągnięcie większych prędkości). Linia przystosowana jest do elementów o maksymalnej szerokości 1350 mm, dając gwarancję perfekcyjnego polerowania nie tylko powierzchni białych, ale również kolorowych, w tym czarnych.
– Coraz większej automatyzacji produkcji potrzebują obecnie małe i średniej wielkości zakłady, i w tym segmencie widzimy bardzo duży wzrost zainteresowania oferowanymi przez nas technologiami – podsumowuje Wojciech Kulis. – Wynika to z braku na rynku ludzi chętnych do pracy na produkcji i wymusza w wielu fabrykach konieczność automatyzowania procesów – nawet tych najprostszych. Linia Rotoplus w 100 proc. automatyzuje cały proces pracy polerskiej, zastępuje pracę nawet 10 pracowników i daje gwarancję powtarzalnej jakości oraz szybkości pracy.
~Katarzyna Orlikowska
