Meblarstwo - komponenty i technologie 11/2023

Wiadomości z kraju i ze świata 17 2023/11 (275) kalejdoskop reklama włodarze drzewnych organizacji i stowarzyszeń. W jego treści nie kryli żalu, pisząc choćby o tym, że wszelkie podnoszone wcześniej w toku – dość jednostronnych – rozmów kwestie, zostały przez leśników zignorowane. Podkreślano także brak odzewu na pisma słane do DGLP od różnych podmiotów i instytucji związanych z przemysłem drzewnym; zwrócono także uwagę na fakt braku organizacji obiecanego spotkania, jeszcze przed opublikowaniem nowych zasad. Lasom wypomniano także „zupełnie bezzasadne” stwierdzenia dotyczące „biegunowo odległych od siebie” opinii, jakie jakoby miały wnosić organizacje drzewne w stosunku do proponowanych zmian w zasadach sprzedaży drewna. „[…] Wszystkie znane nam opinie, odnośnie niżej wymienionych punktów, były negatywne i uznane za niekorzystne dla przemysłu” – czytamy w piśmie. Wśród nich były choćby negatywne uwagi dotyczące możliwości składania ofert do 100 proc. posiadanych możliwości zakupu w sprzedaży ofertowej w ujęciu rocznym, proporcjonalnie po 33,3 proc. na proponowany okres sprzedaży; organizowanie procedur sprzedaży trzy razy w ciągu roku, co cztery miesiące; czy zmiany poziomu realizacji umów na -10/+5 proc. Nie zabrakło także nieco ostrzejszych sformułowań. „[…] Traktowanie przedstawicieli przemysłu, stanowiącego podstawowe źródło przychodów Lasów Państwowych, którzy odpowiadają za losy tysięcy pracowników, jak uczniów, czego byliśmy świadkami na spotkaniach, oraz zupełne ignorowanie naszych argumentów świadczy jednoznacznie o tym, że nie traktujecie Państwo przemysłu drzewnego jako równoprawnego partnera […]”. Organizacje drzewne już wtedy, tuż po wdrożeniu zasad sprzedaży uważały, że „[…] prowadzenie konsultacji z obecnym kierownictwem LP jest bezprzedmiotowe i nie daje żadnych szans na osiągnięcie konsensusu uwzględniającego interesy obu stron. Od samego początku rozmowy z nami były Państwu potrzebne tylko ze względów propagandowych. Poznanie naszych opinii i – co najważniejsze – wzięcie ich pod uwagę, zupełnie nie wchodziło w rachubę. Jest bardzo smutne, że Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji i skali kryzysu gospodarczego, który się pogłębia”. Przypomnijmy, że nowe zasady sprzedaży drewna zostały ogłoszone tuż przed wyborami parlamentarnymi, a sam dyrektor generalny LP – Józef Kubica startował do Sejmu z ramienia KW Prawo i Sprawiedliwość, pozostając członkiem Suwerennej Polski. W wyniku głosowania jednak mandatu nie otrzymał. Brak zgody na nieprawdę Zasady, które weszły w końcu w życie i nie uwzględniły wielu postulatów przedsiębiorców drzewnych, po miesiącu funkcjonowania i po pierwszej turze zakupów, dalej budzą negatywne uczucia. Nowym rozdziałem tej historii jest stwierdzenie przedstawicieli leśnego monopolisty, dotyczące przebiegu rozmów poprzedzających ich podpisanie. Leśnicy uważają, że te zapisy, które weszły w życie, są wynikiem uwzględnienia potrzeb drzewiarzy. W związku z tym światło dzienne ujrzał list skierowany do pracowników leśnego monopolisty, podpisany przez prezydenta PIGPD Piotra Poziomskiego, w którym krok po kroku prezentowana jest droga, jaką starali się do władz leśnych dotrzeć drzewiarze, by skonsultować z nimi to, co ich bezpośrednio dotyczy. W piśmie tym czytamy, że „[…] konsultacje te miały charakter jedynie pozorny, ponieważ ograniczyły się do jedynie jednego spotkania naszych organizacji z przedstawicielami DGLP w dniu 21 sierpnia 2023 r. Zostaliśmy zapewnieni, że są to jedynie propozycje zasad i w toku kolejnego spotkania i na bazie naszych uwag mogą ulec korekcie. Niestety, pomimo wielu pism i jednogłośnego protestu wszystkich organizacji co do zapisów kluczowych – w tym głównie możliwości składania ofert na 100 proc. historii wobec 70 proc. mas wystawionych do sprzedaży, jak również negatywnych konsekwencji wydzielenia trzech okresów sprzedaży w roku 2024 r. – DGLP odmówiła nam możliwości drugiego spotkania w celu prowadzenia dialogu. Poproszono nas również o opracowanie i przedłożenie propozycji zapisów prawnych, które by skutecznie obwarowały prawidłowość składanych oświadczeń w PLD. W dniu 20 września przesłaliśmy taką propozycję na piśmie, do dziś włącznie nie otrzymaliśmy żadnej informacji zwrotnej […]”. W dalszej części pisma Piotr Poziomski podkreśla, że współpraca przemysłu drzewnego i leśników zawsze była trudna, ale ostatnimi czasy przybrała skalę dotąd niespotykaną. „[…] Mam świadomość, że wiele różnic pozostanie z racji natury naszych relacji, ale nie może to być usprawiedliwieniem do braku dialogu i poszukiwania konsensusu”. Prezydent PIGPD przypomina także, że obie branże mogą być silne i wspólnie tworzyć „[…] skonsolidowany sektor leśno-drzewny”, gdy współpracują po partnersku. „[…] Jestem przekonany, że okazując sobie wzajemny szacunek i zrozumienie, można prowadzić dialog. Jako przemysł oczekujemy, jako podstaw: pełnej transparentności zasad i ilości sprzedawanego drewna, wspierania przerobu drewna okrągłego w Polsce oraz zakazu spalania drewna pełnowartościowego w elektrociepłowniach […]”. Po pierwszym rozdaniu Za nami już rozstrzygnięcie pierwszego etapu sprzedaży ofertowej. Trafiło na nią 7 641 501 m3 drewna, z czego sprzedano (przypis drewna) 7 434 499 m3. Ofert, które wpłynęły, zanotowano 44 851. W sumie umowami sprzedaży obłożono 97,3 proc. surowca zaoferowanego przez wszystkie regionalne dyrekcje Lasów Państwowych. •

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz