Meblarstwo - komponenty i technologie 10/2023

102 2023/10 (274) trendy i design Ludzie liśmy się rozglądać, gdzie żyjemy, śpimy, pracujemy. Wiele osób zaczęło zmieniać swoje mieszkania, aby przez cały dzień czuć się w nich dobrze. Zaczęło być ważne, aby nasza przestrzeń była zdrowa, pachniała naturalnym drewnem, abyśmy nie wdychali formaldehydów. Aranżowane przez nas wnętrza to gwarantują. Czy może Pan podzielić się jakimiś przykładami projektów mebli, które są szczególnie popularne wśród Waszych klientów? W.S.: Jak już powiedziałem, większość naszych realizacji to meble przygotowane dla konkretnego człowieka, do konkretnego wnętrza. Obserwujemy też dużą popularność stołu tradycyjnego ze starego drewna, łóżka z wiekowych belek, komód łazienkowych czy naszych Desek Wypalonych przez Słońce we wszystkich kolorach. Chcę podkreślić, że głównie zajmujemy się kompleksowym wyposażeniem wnętrz – od dachu po podłogę. Czy marka Regalia dba o ekologiczność swoich produktów? Jakie środki podejmujecie, aby zmniejszyć wpływ produkcji mebli na środowisko? W.S.: Meble z naszym logo są w pełni ekologiczne. W naszej pracy działania proekologiczne widać w wielu innych obszarach. Korzystamy z prądu wytworzonego przez instalację fotowoltaiczną, tworzymy wyłącznie z surowców z odzysku, dając im nowe życie. Drewno suszymy w suszarni, która wykorzystuje ciepło z odzysku, będące produktem ubocznym biogazowni. W procesie tym nie stosujemy żadnych środków chemicznych, które zwykle mają za zadanie przyspieszyć suszenie. Nie możemy przy tym uszkodzić uzyskanej przez lata patyny czy struktury. Praca z drewnem odzyskanym to mozolny proces, który jednak ma sens. Nawet małe kawałki drewna, które pozostają, zamieniamy w podkładki pod kubki, piórniki, świeczniki. Nie jest to ekonomicznie uzasadnione, ale ważniejsze jest to, aby niczego nie marnować. Nasz showroom na Warmii stworzyliśmy ze starej obory. Tak, obory. Chcieliśmy, aby miejsce, które wybraliśmy na naszą pracownię i wystawę, zrodziło się z tych samych przekonań, z jakich zrodził się nasz dom, a potem nasza marka. Z dawania nowego życia starym surowcom: drewnu, cegle i metalowi. Podsumowując: do wytwarzania mebli nie stosujemy: nowego drewna, płyt drewnopodobnych, laminatów. Stosujemy jedynie naturalne olejowoski. Kieruje nami zrównoważony sposób wytwarzania mebli z naciskiem na prace ręczne. Niedawno uczestniczyliśmy w uroczystym otwarciu salonu w Gdańsku. Skąd pomysł na to przedsięwzięcie i jakie są plany na dalszy rozwój marki Regalia? Czy planujecie wprowadzić nowe kolekcje mebli lub jeszcze bardziej rozszerzyć swoją obecność na rynku? W.S.: Propozycja otwarcia salonu przyszła od firmy Reston Stone Design. Od dłuższego czasu chodziło mi to po głowie. Zależało mi na tym, aby połączyć siły z kimś, kto „nie zepsuje DNA”. Chcieliśmy pokazać, że obecnie kuchnie mogą być wykonane w całości z drewna z odzysku. Szybko zapomnieliśmy o meblach naszych dziadków. Teraz ekskluzywne kuchnie nawet za kilkaset tysięcy złotych to płyty MDF. Naprawdę można inaczej. I stworzyliśmy miejsce wyjątkowe. To nie jest typowy salon w galerii handlowej. W opiniach naszych gości jest to miejsce Stół z wiekowego dębu w salonie domu na Mazurach. Kuchnia ze starej sosny w domu w Łańcucie. Fot. Regalia Fot. Regalia

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz