73 2023/7 (271) trendy i design Badania i rozwój Rozumiem, że zgłaszają się do Was firmy z różnorodnych branż. Z czego to wynika? Czy jest to rosnące zainteresowanie tematyką badawczo-rozwojową, czy raczej to Wy wykreowaliście taką potrzebę dla przedsiębiorców? K.P.: Oba te czynniki zadziałały współbieżnie. Jesteśmy pierwszym europejskim centrum badawczo-rozwojowym, działającym w kategorii Wnętrza Przyszłości. Na początku towarzyszyła nam duża sprawczość i poczucie odpowiedzialności, ale też pewnego rodzaju niepewność. Przecieraliśmy szlak, kreując ofertę dla sektora MŚP czy start-upów. Po zrealizowanych już setkach projektów, przeprowadzonym 2-letnim programie inkubacji All for Innovators, możemy z dumą powiedzieć, że potrafimy sprostać oczekiwaniom naszych klientów i popchnąć rozwój ich biznesu we właściwym kierunku. Z drugiej strony niepewność rynkowa wymusiła na przedsiębiorcach poszukiwanie innowacji, ale również środków na ich sfinansowanie. W tym miejscu pojawia się potrzeba profesjonalnego doradcy – partnera biznesowego – dysponującego zasobem kadrowym i technologicznym do prowadzenia działań z zakresu B+R. Takim partnerem jest Lab150. Z jakimi problemami czy też potrzebami zgłaszają się do Was przedsiębiorcy, ze szczególnym uwzględnieniem producentów mebli i projektantów? K.P.: Skala problemów jest dość szeroka – od usprawnienia procesów technologicznych, przekonstruowania produktów, przez wdrażanie nowych produktów czy usług, badania rynku, marketing i strategię biznesową, po radykalną zmianę biznesu. W przypadku meblarstwa działania te często powiązane są z problemami, jakie zachwiały dość stabilnym łańcuchem zaopatrzenia. Przedsiębiorcy poszukują nowych materiałów, sposobów montażu czy dostarczenia do klienta wyrobu gotowego. Często impulsem do zmian są regulacje prawne, które wymagają poszukania nowej technologii lub modyfikacji już istniejącej. W przypadku projektantów natomiast mamy do czynienia ze współpracą na poziomie technicznego przygotowania produktu do wdrożenia, ale również z ciągłą edukacją i podnoszeniem kompetencji. Zmiany rynkowe wymagają od projektantów przejścia do modelu liderów zespołów projektowych – opiekunów projektu. Stąd też chętnie przyswajają oni wiedzę na temat nowych materiałów czy technologii. No właśnie – mówisz o potrzebie nowych technologii, modyfikacji już istniejących, czyli można powiedzieć, że jest potrzeba innowacji i procesowej, i produktowej. K.P.: Tak, choć innowacja procesowa jest pojęciem dużo szerszym – obejmującym zarówno sam produkt, materiały i technologie użyte do jego powstania, ale również cały system związany z jego wykreowaniem, logistyką i magazynowaniem po wytworzeniu, dystrybucją do klientów, jak również opieką posprzedażową. W tym miejscu często posiłkujemy się audytem, gdyż pewne usprawnienia mogą dotyczyć nie stricte samego produktu czy linii technologicznej, a np. modułu reklamacji i wymiany części. Przy innowacji produktowej skupiamy się na własnościach samego produktu. Optymalizujemy konstrukcję, weryfikujemy założenia materiałowe, badamy jego funkcjonalność, ergonomię, zgodność z wymaganiami środowiskowymi czy wymaganiami jakiegoś konkretnego sektora rynkowego. Kreujemy tym samym dość szeroką ofertę usług dedykowaną branży meblarskiej. Mówiliśmy o problemach przedsiębiorców, z jakimi do Was przychodzą. Mówiliśmy o potrzebach. Jak więc na te potrzeby odpowiadacie, jak współpracujecie ze swoimi klientami? K.P.: Najbardziej lubimy działać kompleksowo, czyli przechodzimy z klientem drogę od idei, przez projektowanie, prototypowanie, badanie i testowanie, po wdrożenie produktu na rynek. Ścieżka w dużej mierze zależy jednak od problemu, z jakim zgłosi się do nas klient. Czasem będzie to usprawnienie jakiegoś produktu, np. pod kątem obniżenia jego masy czy poprawienia stabilności, a w innym przypadku będzie to zaprojektowanie nowej linii kolekcji mebli dedykowanych dla konkretnego odbiorcy. Niekiedy też te oczekiwania zmieniają się w trakcie przechodzenia procesu. Klient zapoznaje się z wynikami badań, zmienia swoją strategię lub też po wykonaniu prototypu postanawia wrócić do konkretnego miejsca w procesie lub nawet zacząć od początku. To pokazuje właśnie, jak ważna jest praca, którą wykonujemy i jak dużo wyniki badań rynku, przeprowadzenie kompleksowego audytu czy testowanie prototypu mogą zmienić w postrzeganiu swojego produktu czy usługi. Często projekt zmienia się zupełnie, dostosowując się do finalnego odbiorcy. A to właśnie jest podstawą sukcesu wdrożeniowego. Czyli dostosowujecie się do odbiorcy i jesteście elastyczni, jeśli coś w trakcie procesu ulega zmianie. A czy moglibyście więcej powiedzieć na temat samego procesu? Maria Kurasz: Proces projektowy w Lab150 składa się z kilku etapów, które mogą być odpowiednio uzupełniane o kolejne iteracje. Najistotniejszymi elementami procesu są: badanie potrzeb klienta, projektowanie, realizowanie badań, prototypowanie, wprowadzenie poprawek i wdrażanie, a także badanie potrzeb, które jest punktem wyjścia. To spotkanie z klientem, podczas którego rozmawiamy na temat jego potrzeb, proponujemy rozwiązania, weryfikujemy założenia procesu. Efektem ma być stworzenie pełnego briefu projektowego. Po takim startowym spotkaniu dokładnie wiemy też, jak dobrać kolejne kroki w procesie i jak go dopasować pod konkretnego przedsiębiorcę. Jeszcze przed tworzeniem konceptów, strategii czy prototypu, w niektórych etapach istotne będzie na przykład zbadanie rynków zagranicznych, określenie grupy docelowej czy przeprowadzenie audytu wzorniczego. Audyt wzorniczy to kolejna ważna usługa, którą świadczycie, choć jeszcze na rynku nie aż tak powszechna. M.K.: Tak, jeszcze nie wszyscy projektanci czy przedsiębiorcy mają świadomość, jak ważnym etapem jest wykonanie audytu wzorniczego. Kompleksowe wsparcie przedsiębiorców, start-upów i młodych osób świadczy o dużym zaangażowaniu, ale też o dużym doświadczeniu ekspertów i ekspertek Lab150. Fot. Lab150
RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz