Meblarstwo - komponenty i technologie 10/2023

Wiadomości z kraju i ze świata 17 2023/10 (274) kalejdoskop polskiej branży meblarskiej. Wszyscy biorący w nim udział eksperci podkreślali, że jest to czynnik, który dzisiaj i w najbliższej przyszłości zdecydowanie podniesie konkurencyjność polskich mebli na światowych rynkach. Według nich automatyzacja i robotyzacja procesów produkcyjnych i logistycznych to jedyny, słuszny kierunek rozwoju branży meblarskiej. Prelegenci zwracali jednak uwagę, że nie o same maszyny chodzi. Równie istotna, o ile nie aktualnie ważniejsza, jest digitalizacja i cyfryzacja, nie tylko procesów produkcyjnych, ale i sprzedażowych. – Automatyzacja jest widoczna każdego dnia w wielu polskich firmach; nie możemy mieć żadnych kompleksów w tym względzie – mówi Michał Piłat z firmy Homag. – Ten kierunek rozwoju jest nieodzowny, aby nasi producenci mebli byli konkurencyjni na rynku i przede wszystkim, aby byli innowacyjni. Innowacyjność to zarówno park maszynowy, jak i systemy informatyczne, digitalizacja, która jest bardzo istotna w tym łańcuchu. My, jako producenci maszyn i urządzeń dla przemysłu meblarskiego, już dawno przestaliśmy traktować inwestycje jako inwestycje tylko w maszyny; tutaj trzeba oferować naszym klientom rozwiązania, w których maszyna będzie ogniwem całego systemu. Sposób podchodzenia do klienta przez producentów maszyn i urządzeń teraz i kiedyś diametralnie się różni. Nowoczesny klient oczekuje od nas konkretnych, dedykowanych dla niego, kompleksowych rozwiązań, a nie jedynie maszyny. Przykładem takiej kompleksowej realizacji pochwalił się Marcin Błażewicz z firmy Black Red White, która jest w trakcie uruchamiania nowoczesnej linii produkcyjnej w zakładzie w Biłgoraju. Inwestycja w fabryce Black Red White robi wrażenie, jednak nie obyło się bez problemów. – Najtrudniejsze we wdrożeniu było zgranie całego systemu z wymianą informacji pomiędzy wszystkimi gniazdami produkcyjnymi – zauważa przedstawiciel BRW. – Tutaj kluczowe jest zarządzenie informacją; informatyzacja i cyfryzacja muszą być nałożone na proces wytwórczy. Kwestie te poruszył również prof. Jerzy Smardzewski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Przyznał, że przez ostatnie kilkanaście lat polskie firmy skorzystały ze środków unijnych i doskonale uzbroiły się w narzędzia, maszyny, roboty. – Polskie fabryki mebli dysponują dziś takim potencjałem produkcyjnym, że mogłyby spokojnie podwoić wydajność, przynajmniej o 100 proc. – uważa Jerzy Smardzewski. – Aktualnie mamy również wiele nowych projektów, w których nie chodzi tylko o uzbrojenie się w linie technologiczne i maszyny, ale w cyfryzację. Kierunek jest taki, aby zastąpić wrażliwe miejsca pracy, kompetencje, takie jak doradztwo, ekspertyzy, harmonogramowanie produkcji, know-how inżynierów – sztuczną inteligencją. Dzięki temu przemysł, np. w Chinach, rozwija się obecnie bardzo szybko. Również Marcin Błażewicz mówiąc o kolejnym wyzwaniu, jakie stanie przed branżą meblarską, wskazał właśnie zastąpienie czynnika ludzkiego sztuczną inteligencją, obrazując to konkretnym przykładem. – Planowanie odbywa się nadal ręcznie przez planistów, na czucie, bez przewidywania tego, co się dzieje na produkcji – mówi Marcin Błażewicz. – Jest to planowanie statyczne z wyprzedzeniem o dwa, trzy tygodnie. Życie niesie tyle niespodzianek, że planowanie w ten sposób wprowadza duży chaos i powoduje brak płynnego przepływu przez produkcję, utratę produktywności. Przedstawiciel BRW zgadza się z prof. Smardzewskim, że spokojnie moglibyśmy dwukrotnie zwiększyć moce produkcyjne i wydajność, właśnie poprzez cyfryzację. To jest właściwy kierunek, jaki branża meblarska powinna obrać na następne lata. Zanim jednak sztuczna inteligencja na dobre zagości w polskich fabrykach mebli, trzeba stawiać na rozwiązania, które tu i teraz usprawnią procesy produkcyjne. – Reprezentuję branżę narzędziową obsługującą zakłady meblarskie w Polsce i na Litwie – mówi Piotr Bramiński z Leitz Polska. – Przez 20 ostatnich lat każdy próbuje krok po kroku wprowadzać automatyzację poprzez np. mniejsze systemy, podajniki czy inwestycje w energooszczędne instalacje. To się dzieje i widzę to w państwa zakładach. Jednocześnie ekspert podkreślił, że nawet w trudnych czasach trzeba szukać rozwiązań dopasowanych do możliwości. – Ostatnia nasza propozycja dla producentów mebli to tzw. leasing narzędziowy, gdzie klient wynajmuje narzędzie, płaci za metr bieżący gotowego, wyprodukowanego wyrobu – mówi Piotr Bramiński. – Sprawdza się to fantastycznie, bo korzyści są takie, że klient nie musi kupować narzędzia, jeśli w tej chwili nie może sobie na nie pozwolić, ale jednocześnie poprzez leasing nie musi rezygnować z produkcji. Zaś Prelegenci panelu „Automatyzacja branży! – jak wyglądamy na tle świata?” (od lewej): Jerzy Osika, Promedia; Piotr Bramiński, Leitz Polska; Jerzy Smardzewski, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu; Michał Piłat, Homag; Marcin Błażewicz, Black Red White mówili o wyzwaniach dotyczących automatyzacji i cyfryzacji procesów produkcyjnych i sprzedażowych.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz