Meblarstwo - komponenty i technologie 10/2023

kalejdoskop Wiadomości z kraju i ze świata 20 2023/10 (274) wiadomości Wiedza o tym, że branża meblarska od wielu miesięcy znajduje się w kryzysie, jest powszechna. Przyczyny tegoż są również dobrze znane i omawiane na łamach naszego miesięcznika wielokrotnie. Nie było zatem zaskoczeniem stwierdzenie eksperta Banku PEKAO SA, iż w konsekwencji spowolnienia gospodarczego, od lipca ub.r. produkcja branży drzewno-meblarskiej znajduje się w silnym trendzie spadkowym, przy czym w każdym z ostatnich miesięcy malała ona o co najmniej kilkanaście procent r/r. Problem słabego popytu dotyka obecnie w dość podobnym stopniu wszystkich producentów wyrobów z drewna i mebli na Starym Kontynencie. Świadczą o tym m.in. obserwowane w bieżącym roku silnie spadkowe trendy w zakresie importu mebli i wyrobów drzewnych do UE, w tym do naszego głównego partnera handlowego – Niemiec. Warto jednak zaznaczyć, iż branża meblarska jest jedną z gałęzi polskiego przetwórstwa o najwyższym poziomie rozwoju na tle konkurentów unijnych. Polska nadal jest największym eksporterem mebli w UE (z aż 19-proc. udziałem w 2022 r.), a ponadto przoduje również pod względem liczby firm i zatrudnienia (około 20 proc.). W 2022 r. wiodącą pozycję wśród unijnych eksporterów wykazywaliśmy w aż 6 segmentach (klasach PKD) analizowanego sektora, w każdym z nich posiadając co najmniej kilkunastoprocentowy udział w całkowitym eksporcie krajów członkowskich. Choć eksport odpowiada za około dwie trzecie łącznych obrotów (jedna z najwyższych relacji w całym przetwórstwie), jednocześnie jest to obszar, w którym postępująca ekspansja zagraniczna jest w dużej mierze zasługą firm z polskim kapitałem, którego udział w łącznych obrotach sektora (ponad 60 proc.) jest o około 10 p.p. wyższy niż w całym przetwórstwie. Wzrost wartości produkcji Trendy w polskiej i unijnej branży meblarskiej kształtowały się w ostatnich latach bardzo podobnie jak w produkcji wyrobów z drewna. Po głębokim, ale przejściowym załamaniu krajowej produkcji w pierwszej fazie pandemii, w krótkim czasie powróciła ona do wcześniejszych poziomów, by w całym 2021 i na początku 2022 r. wykazywać dalszą wyraźną tendencję wzrostową (prezentując się pod tym względem zdecydowanie lepiej niż cała branża unijna). Jednakże od drugiego kwartału 2022 r. branża znajduje się w odwrocie. – Jej produkcja zaczęła się w dość szybkim tempie obniżać na skutek spowolnienia gospodarczego, a w efekcie – znacznego osłabienia popytu konsumpcyjnego zarówno w Polsce, jak i w Europie – zauważa Krzysztof Mrówczyński. – Meble zaliczają się do produktów relatywnie drogich, spoza kręgu dóbr pierwszej potrzeby, co sprzyja ograniczaniu wydatków na ten cel w okresach zwiększonej niepewności oraz „zaciskania pasa” przez gospodarstwa domowe, zwłaszcza w warunkach wysokiej inflacji i stóp procentowych. W 2022 r. wolumen krajowej produkcji meblarskiej „siłą W drugiej połowie minionej dekady przyspieszyło tempo wzrostu wartości unijnego importu mebli z Chin. Szczególnie silne przyrosty miały miejsce w ostatnich dwóch latach, a łącznie w okresie 2015-2022 wartość ta zwiększyła się ponad dwukrotnie. Rosnąca obecność wyrobów z Chin na unijnym rynku może stanowić zagrożenie dla silnie nastawionych na eksport polskich producentów. Dołek koniunktury jest blisko Podczas Ogólnopolskiego Kongresu Meblarskiego omawiano najlepsze strategie dla branży meblarskiej na… nowe czasy. Aby jednak je znaleźć i skutecznie wdrożyć, trzeba mieć wiedzę o tym, jaka jest obecna sytuacja. O tym, jak jest teraz, a także o perspektywach sektora, mówił Krzysztof Mrówczyński, ekspert Banku PEKAO SA. Choć nie było to pierwsze wystąpienie podczas Kongresu, może stanowić punkt wyjścia do dyskusji w wielu przedsiębiorstwach. Raport przygotowany na tę okazję stanowi bowiem ogromne źródło szczegółowych danych, z których wynika kilka wniosków. OPRAC.: Małgorzata Gackowska

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz