30 lat doświadczenia w pracy ze szkłem

Firma Szkłomal od 30 lat zajmuje się specjalistyczną obróbką szkła, opierając swoją działalność na wiedzy i doświadczeniu branżowym. Tym samym od wielu lat jest rzetelnym partnerem dla przemysłu meblarskiego. Działając od roku 1990, wraz z rozwijającym się rynkiem, polski producent stale zwiększa swoje możliwości produkcyjne i technologiczne w dziedzinie szklarstwa i obróbki szkła.

Meblarstwo Komponenty i Technologie: Firma Szkłomal obchodzi w tym roku jubileusz 30-lecia. Proszę powiedzieć, jak na przestrzeni lat zmieniał się rynek meblarski, również pod kątem zastosowania szkła w meblach.

Piotr Truszczyński: 30 lat to bardzo długi okres, zwłaszcza w dynamicznie zmieniającym się świecie. Na przestrzeni lat można zauważyć, iż klienci stali się bardziej świadomi i wymagający, dlatego też firma niejako zmuszona jest produkować najwyższej jakości produkty. W ciągu tych lat widać także zmiany w produkowanym asortymencie. Kiedyś to były proste lustra, półki do mebli, stoliki, teraz każdy chce się czymś wyróżniać i pojawia się bardzo dużo zamówień indywidualnych. Obecnie popularnością cieszą się balustrady szklane, schody, ścianki i panele kuchenne.

MKiT: Jakie były kamienie milowe w rozwoju firmy i co zdecydowało o tym, że dziś jesteście liderem rynku?

P.T.: Kamieni milowych było kilka, pierwszym był na pewno zakup prostej maszyny do szlifowania szkła. Pozwoliło nam to na zdobycie pierwszych zamówień i ukierunkowało nasze działania. Potem były kolejne maszyny, już bardziej zaawansowane technicznie, ale wciąż pracowaliśmy w wynajmowanych budynkach, dlatego też kolejnym ważnym punktem zwrotnym była decyzja o budowie naszego własnego zakładu. W styczniu 2007 roku przeprowadziliśmy się do nowych budynków, gdzie były hala produkcyjna, magazyn oraz pomieszczenia biurowe. Z biegiem lat sukcesywnie rozbudowywaliśmy nasz zakład i obecnie jest to ponad 7 tys. m². Nie ukrywam, iż nasz rozwój był możliwy także dzięki funduszom europejskim. Pierwsze kroki zaczęliśmy stawiać w 2010 roku. Na początku nie było łatwo, ale z biegiem lat i zdobywanym doświadczeniem udało nam się pozyskać środki na zakup zaawansowanych technicznie maszyn, co pozwoliło nam na sprostanie coraz większemu zapotrzebowaniu i wymaganiom klientów.

MKiT: Jak Pan wspomina, o rozwoju firmy i technologiach produkcyjnych decydował przede wszystkim coraz bardziej wymagający rynek meblowy, który przyczynił się do inwestycji w nowoczesny park maszynowy. Jaką zatem ofertę kierujecie do producentów mebli?

P.T.: Jesteśmy w stanie zapewnić kompleksową usługę w zakresie obróbki szkła płaskiego – od cięcia, przez szlifowanie, polerowanie, wiercenie otworów, laminowanie, malowanie, obróbkę CNC, do hartowania z gięciem włącznie. Produkcja firmy Szkłomal to nie tylko obróbka szkła i luster dla przemysłu meblarskiego, ale także produkcja mebli szklanych, szkła laminowanego, jak również hartowanego. Dzięki wykwalifikowanej kadrze produkcyjnej oraz innowacyjnym technologiom wytwarzania, nasze produkty charakteryzują się wysoką jakością i ciekawym wzornictwem. Realizujemy także indywidualne zamówienia oraz pomysły klientów, takie jak szklane balustrady, schody, drzwi, blaty kuchenne, ścianki.

MKiT: Dodatkowo od ponad 10 lat Szkłomal współpracuje z firmami produkującymi maszyny oraz narzędzia do produkcji szkła, które sprzedaje pod własną marką. Co zawiera ta oferta i do kogo jest skierowana?

P.T.: W naszym katalogu maszyn i narzędzi szklarskich znajdują się: szlifierki, fazowarki, myjki, wiertarki, piaskarki, a także inne maszyny do obróbki szkła oraz narzędzia do obróbki ręcznej – noże, tarcze do ręcznego szlifowania, kątowniki, szczypce, wiertła, przyrządy do cięcia pasów itp. Oferta ta skierowana jest przede wszystkim do profesjonalistów poszukujących niezawodnych, trwałych, wydajnych, a przy tym niedrogich narzędzi.

MKiT: Jakie plany na przyszłość ma firma Szkłomal?

P.T.: Stawiamy na dalszy rozwój, obecnie jesteśmy na etapie uzbrajania dwóch działek w nowych lokalizacjach, w których planujemy wybudować oddziały naszej firmy.

MKiT: Dziękuję za rozmowę.

~Małgorzata Gackowska